Pomysły Microsoftu nie mają granicy. Firma wydała wskazówki dla deweloperów, w których zachęca do nieumieszczania w tworzonych grach atrakcyjnych kobiet. Co ciekawe, nie ma tam mowy o atrakcyjnych mężczyznach.
Na stronie Microsoftu pojawił się artykuł zawierający wskazówki dla deweloperów tworzących gry. Rady, które według Microsoftu mają wpłynąć pozytywnie na dywersyfikację, inkluzywność i pojawienie się postaci z marginalizowanych grup społecznych. Najbardziej jednak rozsierdził graczy ten, który zniechęca studia do tworzenia kobiecych postaci z przesadnymi proporcjami ciała.
Artykuł zawiera listę uwag, do których powinni stosować się deweloperzy. Przeczytać tam możemy m.in.:
Czy wzmacniasz jakieś negatywne stereotypy dotyczące płci?
-
Czy niepotrzebnie wprowadzasz bariery związane z płcią do swojego kodu lub projektu?
-
Czy tworzysz grywalne postacie kobiece, które pod względem umiejętności i zdolności dorównują swoim męskim rówieśnikom? Czy twoje postacie kobiece są wyposażone w ubrania i zbroje odpowiednie do ich zadań? Czy mają przesadne proporcje ciała?
-
Jeśli historia na to pozwala, czy pokazujesz postacie męskie, które okazują pełen zakres emocji, w tym radość, smutek i wrażliwość?
Twórcy dokumentu podkreślają jednak, że to nie są wymagania, bez których gra nie zostanie zaakceptowana do publikacji przez Microsoft. Maja jednak nakierować deweloperów na właściwy sposób działania i zwrócić uwagę na ikluzywność i równouprawnienie, aby gra mogła trafić do jeszcze większej grupy odbiorców.
Według artykułu 80% tworzonych mediów powstaje w USA, jednak większość z nich nie zawiera postaci do szerokiego grona konsumentów. Co więcej, autorzy powołują się na badania, według których gracze wolą grać postaciami podobnymi do nich samych i taką grę chętniej kupią, gdy mogą utożsamiać się z bohaterem lub bohaterką.
Odmienne zdanie w tej sprawie ma szef Shift UP, studia tworzącego Stellar Blade, które trafi na PS5 oraz na PC. Stwierdził on, że woli grać postaciami, które wyglądają lepiej od niego. Do produkcji gry, zatrudniona została modelka, która będzie stanowić wzór dla proporcji ciała głównej bohaterki.
Co ciekawe, użytkownik Lyle zarzuca Microsoftowi powoływanie się na badania, które są dość kontrowersyjne i nie zostały przeprowadzone poprawnie na reprezentatywnej grupie. Same wyniki badania miały zostać dobrane tak, żeby pasowały do narracji o grach jako przyczynie przemocy i seksizmu, czyli tak jak zawsze.
https://x.com/Brad_Glasgow/status/1772248706160472292?s=20
https://x.com/Brad_Glasgow/status/1772253026427830588?s=20
Żeby tylko potem Microsoft nie dziwił się, że gracze wolą PlayStation i gry chociażby Capcomu albo SquareEnix.
