7-10 lutego w Amsterdamie odbywały się międzynarodowe targi ISE 2017. Tematem przewodnim imprezy było ukazanie relacji biznesu, życia prywatnego względem nowoczesnych technologii.
W trakcie tragów zademonstrowano nowe urządzenia komputerowe sygnowane topowymi markami, a w tym monitory Philipsa. Z pozoru nie są niczym odkrywczym i nie wprowadzają wyrazistych zmian, lecz kilka z modeli może stać się ciekawą alternatywą w momencie planowania zakupu. Tutaj wspomnimy sobie o tych, o których warto rozmawiać.
Model 245C7QJSB zdobędzie serca osób przykładających dużą uwagę do obudowy ekranu. Szerokość ramki zastosowana w Philipsie ma jedyne 2,5 mm, dzięki czemu wizja połączenia monitorów w ilościach parzystych i nieharmonijnych zapowiada się nad wyraz powabnie. Tam, gdzie liczy się gra kolorów i ich nasycenie, tenże model wstępnie można dopisać do listy przyszłych zakupów. Zastosowana w tej 24′ technologia Ultra Wide-Color podobno pochłania głębokością barwy jak nie jedne oczy urodziwej przedstawicielki płci pięknej.
W ofercie Philipsa wespół w zespół działającego z firmą Moda, nie zabrakło zarówno ogromnych zakrzywionych ekranów w rozdzielczości 4k UHD (model BDM4037UW), które dzięki zastosowaniu funkcji MultiView mogą jednocześnie odbierać sygnał z kilku urządzeń, jak i wyświetlaczy reprezentujących nowoczesne standardy.
Przykładem może być monitor o oznaczeniu 258B6QUEB, który charakteryzuje się rozdzielczością QHD (2560×1440), a także wbudowanym gniazdem USB-C. Tajemnicza w nazwie końcówka dotyczy możliwości podłączenia laptopa i ładowania jego akumulatora w trybie spoczynku bądź podczas pracy.
Źródło: