Ile razy chcieliście wyjść z meczu CS-a tylko dlatego, że któryś z graczy zachowywał się toksycznie i (albo) darł się tak, że nie słyszeliście własnych myśli? Na szczęście Valve w końcu postanawia położyć kres takim zachowaniom.
Toksycznych graczy można co prawda wyciszyć z poziomu gry, ale jest to rozwiązanie krótkotrwałe i niewiele zmienia w ich zachowaniu. To, co planują wprowadzić twórcy gry, powinno dać bardziej długotrwałe efekty.
Zobacz: CS:GO w styczniu przyciągał średnio pół miliona graczy
Według nowego planu, zawodnik, który zostaje zreportowany za toksyczne zachowania, otrzymuje od Valve ostrzeżenie. Jeśli ono nie zadziała, to po jakimś czasie zostaje on automatycznie wyciszony dla wszystkich pozostałych graczy. Zamiast więc ręcznie “mutować” takiego zawodnika, każdy będzie mógł w takim przypadku sam podjąć decyzję, że chce w takim przypadku wyłączyć wyciszenie. Jeśli zaś chodzi o samego wyciszonego, to po pewnym czasie i zebranej odpowiedniej ilości doświadczenia karę będzie można sobie wyłączyć – oczywiście do momentu kolejnych zgłoszeń.
Zobacz: ESL Pro League: kontrowersje wokół nowego formatu prestiżowej ligi CS:GO
Rozwiązanie póki co znajduje się w fazie testów, ale jest dostępne dla każdego zawodnika.