Path of Exile 2 jest w drodze, tymczasem do pierwszej gry został wydany dodatek Ultimatom. Niestety popularność znowu zabiła serwery gry. Wielu graczy musiało czekać długo w kolejce na dostęp. Jednak nie dotyczyło to wszystkich.
Czekanie w kolejce to jedno, ale fakt, że Grinding Gear Games pozwoliło opłacanym streamerom omijać te kolejki wywołał dodatkową falę hejtu. Dlaczego jednak tak się stało? Jak powiedział Chris Wilson – jeden z twórców gry, deweloper nie mógł sobie pozwolić na to, żeby opłaceni wcześniej streamerzy musieli czekać w kolejce do gry. Zgodnie z umową po premierze dodatku mieli oni grać i strumieniować grę przez dwie godziny. Zegar tykał.
Zobacz: The Forgotten City – gra RPG, oparta o moda do Skyrima, z nową datą…
Wilson stwierdził, że gdyby nie pozwolono streamerom ominąć kolejki to firma mogła zwyczajnie spalić pieniądze. Jednak ten typ promocji nie okazał się skuteczny i GGG nie ma zamiaru więcej robić w ten sposób. Jak widać była to dobra lekcja.