Dowiadujemy się o tym z ogłoszenia studio 3D Realms. Deweloper pilnie poszukuje testerów do gry zbudowanej na poczciwym silniku graficznym Build Engine.
Młodsza część graczy może nie wiedzieć, że w latach ’90 3D Realms miało znaczący wpływ na rozwój growej branży. To właśnie oni tchnęli życie w pierwsze gry trójwymiarowe i wskazali właściwy kierunek dla gatunku FPS. Przy użyciu autorskiego silnika graficznego Build Engine stworzyli między innymi legendarne Duke Nukem 3D oraz Shadow Warrior.
Niestety los nie zawsze im sprzyjał. Ich problemy zaczęły się w momencie przystąpienia do produkcji Duke Nukem Forever, a więc gry widmo, która przez kilkanaście lat była przekładana i w ostateczności wydana przez kogoś innego. Wielkie ambicje zniszczyły marzenia ojców Duke’a i tym samym stanęli na skraju bankructwa.
Mimo wielu przeciwności losu wygląda na to, że ekipa 3D Realms raz jeszcze stanie do walki o graczy i ich pieniądze. Nie wiadomo o jaką dokładnie grę chodzi, jaki jest jej tytuł bądź kto będzie jej główną postacią. Natomiast to, co jest pewne skrywa się za ogłoszeniem producenta. Studio szuka testerów skłonnych wziąć udział w nowym projekcie korzystającym z tego samego silnika, na którym powstały ich ikoniczne gry.
Zachęcamy do zapisania siię na testy. Deweloper zamierza przyjąć pod swoje skrzydła 50 testerów, więc jest duże prawdopodobieństwo, że trafi własnie na Was. Nie liczcie jednak na alternatywną wersję Duke Nukem. Jego dawni twórcy utracili bowiem licencję na rzecz Gearbox.
Źródło: