Atomówka niesie ze sobą nie tylko śmierć i zniszczenia. Stanowi też łącznik do stworzenia przydatnych surowców.
Bez względu na to, czy lubimy grać w pojedynkę czy z przyjaciółmi, w Fallout 76 staniemy przed szansą skorzystania z prawdziwej broni zagłady. Na pstryknięcie palcami zamienimy całkiem duży obszar mapy w pustynię śmierci. Nie będzie to jednorazowy epizod w grze, a główny element rozgrywki pozwalający do znudzenia korzystać z silosów wypełnionych bombami atomowymi.
Zanim jednak skierujemy śmiercionośną rakietę do konkretnego celu wpierw będziemy musieli dosztukować kody startowe. Niektóre z nich zgarniemy przy okazji przeszukiwania ekwipunku NPC-ów, inne zaś bezpańsko rozrzucone po całym świecie będą czekać aż ktoś je podniesie. Uzbierawszy kompletny ciąg kodu z bezpiecznego miejsca obejrzymy kontrolowaną destrukcję.
Tu jednak należy zaznaczyć, że wybuch atomówki będzie mieć zbawienne właściwości dla narodzin wyjątkowych rzeczy. W strefie największego skażenia powstaną surowce, które posłużą do stworzenia rzadkich broni, pancerzy, czy też przedmiotów.
Jeśli jesteście ciekawi, jak to jest mieć na własność atomówkę, to możecie zapoznać się z najnowszym gameplay’em udostępnionym przez Bethesdę.
[you tube=iXf0R24_YpQ]Źródło: guru3d.com