Strona głównaGryAktualnościTwórcy Metro: Exodus oskarżeni o "rusofobię"

Twórcy Metro: Exodus oskarżeni o „rusofobię”

O tym jak trudny potrafi być rynek rosyjski przekonało się niegdyś studio Jujubee przy okazji premiery swojej gry Kursk. Jednak o ile tamten temat dotykał narodowej tragedii Rosjan i to mogło usprawiedliwiać oburzenie, o tyle podejście do nowego Metro: Exodus jest co najmniej dziwne.

Metro: Exodus, którą recenzowaliśmy niedawno na naszych łamach, wywołała w Rosji oburzenie ze względu na rzekomą „rusofobię”. O co poszło?

O jedno z osiągnięć, które możemy zdobyć uszkadzając napotkany po drodze pomnik Lenina. Achievement ten nazwano „Dekomunizacja” i odbił się on szerokim echem nawet w mainstreamowych, rosyjskich mediach. Program informacyjny głównego publicznego kanału telewizyjnego wyemitował bowiem materiał, gdzie kwestię zniszczenia pomnika i antyrosyjskich nastrojów powiązano z faktem, że za grą stoi ukraińskie studio.

Cały, wyemitowany przez stację materiał utrzymany jest w tonie biednych, pokrzywdzonych Rosjan, których nikt nie rozumie, bo cały świat z zadowoleniem odbiera zawarte w grze elementy – takie jak ten wspomniany achievement. Co ciekawe, Dmitrij Głuchowski, autor książek na podstawie których powstała seria gier, który sam jest Rosjaninem, nie ma nic przeciwko takiemu a nie innemu podejściu do swojego kraju, zawartemu w grze.

A Wy co sądzicie o reakcji Rosjan? Słuszna, czy przesadzona?

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Zbigniew Pławecki
Zbigniew Pławecki
Redaktor, specjalista ds. esportu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię