Wygląda na to, że oprócz kontynuacji znanych serii, takich jak Watch Dogs czy Assassin’s Creed, Ubisoft Montreal miał w zanadrzu jeszcze jeden projekt. Miał, bo po 3 latach prac został on najprawdopodobniej anulowany.
Tak przynajmniej wynika z tweeta jednego z pracowników kanadyjskiego studia. Jak łatwo się domyślić, takie “puszczenie pary” nie zostało ciepło przyjęte w firmie, więc tweetów już nie znajdziemy. Wiemy jednak co w nich było. Programista napisał między innymi:
“Dowiedziałem się właśnie, że projekt, nad którym pracowałem przez ostatnie 3 lata, został anulowany. To trudne, bo z zespołem tym pracowałem 7 lat.”
Na szczęście nikt – nawet niesforny pracownik – nie stracił posady. A zagrożonych tym ludzi było wielu, bo nad tajemniczym projektem pracowało podobno ponad 200 osób. Każda z nich została lub zostanie przeniesiona do innych projektów. Jeśli wierzyć zapewnieniom programisty, to obecnie studio pracuje nad ponad 15 tytułami – niektóre są już dość zaawansowane, inne dopiero zaczynają się tworzyć.
Zobacz: Uplay Plus: trudny start nowej subskrypcji Ubisoftu
Według Jasona Schreirera z Kotaku, anulowanym projektem miała być zupełnie nowa gra-usługa, klimatem zbliżona nieco do Destiny.
