Słynny horror nabiera coraz więcej sensu.
Hideo Kojima nie przestaje nas zaskakiwać. Biorąc pod uwagę, że po ponad pięciu latach od premiery jego krótkiego horroru, wciąż dowiadujemy się o grze czegoś nowego, na pełne zrozumienie Death Stranding poczekamy pewnie co najmniej dekadę.
Zobacz: Death Stranding: gracze wykorzystują pojazdy by utrudniać innym grę, Hideo Kojima interweniuje
Just to put any uncertainty finally to rest after all this time, yes, the guy you play as in P.T. is the same guy we see in the ending cinematic. Not that there any real doubt, but yeah, it's Norman Reedus the whole time. pic.twitter.com/PXh5svLRSi
— Lance McDonald (@manfightdragon) December 12, 2019
Lance McDonald, gracz znany w społeczności Soulsów oraz P.T. jako osoba odpowiedzialna za wiele exploitów, pochwalił się na Twitterze swoim ostatnim odkryciem. Jak widać na powyższym wideo, przez całą grę kontrolowaliśmy Normana Reedusa.
McDonald zdradził w krótkiej rozmowie z IGN sekret stojący za tą nowością. Podczas normalnej rozgrywki niewyraźna, zabrudzona część lustra zasłaniała naszą twarz. Lance przesunął kamerę w okolice klatki piersiowej głównego bohatera, żeby móc przejrzeć się w tej czystej części lustra.