Walka o jak najszerszą popularyzację esportu trwa na różnych frontach. Jeden z nich powstał w USA, za sprawą start-upu PlayVS.
PlayVS w założeniach ma być platformą do rywalizacji między amerykańskimi szkołami średnimi. Ostatnio udało im się pozyskać na ten cel spore fundusze, między innymi od takich marek jak drużyna sportowa San Francisco 49ers, gwiazdy rapu Nas-a oraz współzałożyciela Twitcha – Kevina Lina. ESPN wycenia w tej chwili wartość firmy na około 50 milionów dolarów.
Ten zastrzyk gotówki pozwolił im między innymi stać się partnerem National Federation of State High School Associations – to odpowiednik NCAA wśród szkół średnich. Dla tych którzy nie wiedzą – obie organizacje zrzeszają instytucje zajmujące się organizacją zawodów sportowych. W ten sposób turnieje esportowe będą mogły być organizowane na podobnej zasadzie jak rozgrywki sportowe w każdej należącej do NFHS szkole średniej w 50 stanach. PlayVS zapewni organizatorom niezbędne zaplecze techniczne i pomoże w przygotowaniu regulaminów i zasad rozgrywek. Docelowo chodzi o to, by “skauci” z organizacji esportowych zgłaszali się do szkół w poszukiwaniu nowych, młodych talentów do swoich drużyn. Innym założeniem całego pomysłu jest wykorzystanie funduszy na stypendia dla esportowców, które do tej pory były w większości niewykorzystane bo brakowało odpowiedniej struktury rozgrywek.
W październiku ma wystartować “sezon zerowy”, w którym uczniowie będą mogli utworzyć pierwsze drużyny i pograć w turniejach o (jeszcze) niewielką stawkę. Potem, do grudnia, potrwa 1. sezon zasadniczy, w którym drużyny zostaną pogrupowane w cztery konferencje, a potyczki będą się odbywały co tydzień. Od stycznia wystartują stanowe play-offy, a najlepsze drużyny wezmą udział w mistrzostwach kraju. Co ciekawe, nie ogłoszono jeszcze w jakich tytułach będą mogli konkurować zawodnicy – z dotychczasowych informacji wynika, że organizatorom zależy na sporej ich ilości, by rozgrywki były jak najbardziej bogate.
Źródło: CNBC