Warcraft 3 to jeden z najlepszych RTS-ów w historii. Gracze cenili wiele rozwiązań stworzonych przez Blizzarda. Okazuje się, że jedno z nich powstało niejako przez przypadek. Deweloper musiał się zdecydować na pewne elementy z powodu ograniczeń sprzętowych.
Jedną z kluczowych funkcji w Warcraft 3 jest „upkeep”. W dużym skrócie – zarobki w grze spadają po przekroczeniu określonej populacji. Jeśli utrzymujecie małą armię, to zdobywacie pełne 100 procent możliwej do zarobienia kwoty, ale już po przekroczeniu 80 jednostek przychód spada do zaledwie 40 procent. To jeden z elementów, który od zawsze był ceniony przez graczy. Wymagał nie tylko dodatkowego planowania, ale też bardziej agresywnego, a przez to ciekawszego podejścia.
Zobacz: Warcraft III: Reforged – oficjalne wymagania sprzętowe
Rzecz w tym, że „upkeep” powstało trochę przez przypadek. W czasach tworzenia gry komputery miały spore ograniczenia sprzętowe, które wymusiły tego typu rozwiązanie.
– W StarCraft możesz mieć dużą liczbę jednostek. Jednak Warcraft 3 jest RTS-em 3D i nie mieliśmy wtedy nieorganicznej pamięci. Hardware 3D był wtedy bardzo słaby. Dlatego też stworzyliśmy mechanikę w postaci „upkeep” – powiedział Rob McNaughton, główny artysta w Blizzard.
Zobacz: Warcraft III Reforged – zobacz odświeżonych bohaterów i jednostki
Z czasem firma nie zdecydowała się na usunięcie mechaniki, ponieważ stała się ona integralną częścią gry, znaną i lubianą przez miłośników Warcrafta. McNaughton przyznał jednak, że gdyby dzisiaj mógł zrobić coś inaczej, to prawdopodobnie zdecydowałby się na większą liczbę jednostek. Jednocześnie dodał, że wspomniana mechanika odróżnia Warcrafta od StarCrafta.