Szef Microsoftu – Satya Nadella – skomentował problemy z dostawami podzespołów, w związku z premierą koronawirusa. Chociaż póki co nie ma takiego zagrożenia, to przyznał on, że nie można wykluczyć ewentualnego opóźnienia premiery Xbox Series X.
Satya Nadella – szef Microsoftu – został zapytany o ewentualne opóźnienie premiery konsoli Xbos Series X. W wywiadzie przyznał, że dostawy podzespołów zaczynają wracać do normalnego poziomu, ponieważ w Azji pandemia koronawirusa zaczyna znacząco spowalniać. Nie oznacza to jednak, że nie obejdzie się bez problemów. W tym momencie największym zmartwieniem jest dla amerykańskiej firmy zapotrzebowanie rynku.
– Będziemy musieli to sprawdzić. Ale jedną dobrą rzeczą jest to, że łańcuchy dostaw wracają do normalnego poziomu. W pewnym sensie nie to jest teraz prawdziwym problemem. Myślę, że większym problemem jest to, co dzieje się w Stanach Zjednoczonych, w Europie i na innych rozwijających się rynkach, po stronie ewentualnego popytu. Najważniejsze zadanie polega teraz na tym, aby produkty zostały wykonane, a następnie uruchomione. Skupiamy się głównie na jakości, a także sytuacji z popytem. Najważniejsze jest jednak bezpieczeństwo ludzi – powiedział Satya Nadella.
W tym momencie niektóre firmy analityczne przewidują, że zarówno PlayStation 5, jak i Xbox Series X nie zadebiutują w 2020 roku. Sony i Microsoft, z powodu pandemii SARS-CoV-2 mogą być zmuszone do przełożenia premiery na początek 2021 roku, co z pewnością nie byłoby sytuacją dla nich idealną. Prawdopodobnie wszystko zależy od najbliższych tygodni lub miesięcy.
Zobacz także:
