Kolejna gra z cyklu Yakuza zmierza na komputery i do jej premiery został już niecały miesiąc.
Gracze komputerowi mogą nie do końca kojarzyć serię Yakuza. To dla posiadaczy PlayStation coś zbliżonego do GTA i jedna z tych serii, w które PC-towcy zagraliby nie mniej chętnie niż w God of War, czy też Uncharted.
Yakuza Kiwami pierwotnie została wydana w 2005 roku na PlayStation 2 i jest bezpośrednią kontynuacją Yakuza 0. Swoją drogą, dostępną na PC od sierpnia 2018 roku. Nakreślenia fabuły w azjatyckich produkcjach nie jest proste, więc pozostańmy przy tym, że jest to bardzo rozbudowana i emocjonalna historia związana z japońską mafią.
Podobieństwo z GTA jest tutaj pozorne. Yakuza nie jest typowym sandboxem, gra jest bardziej liniowa oraz nie oferuje możliwości prowadzenia pojazdów. Za to w zamian dostajemy dopieszczoną i wierną kopię Tokio z wieloma ciekawostkami oraz unikalny, bardzo efektowny styl walki.
Remake Yakuza Kiwami został przygotowany na nowym silniku graficznym, a twórcy od nowa nagrali wszystkie dialogi i przerywniki filmowe. Dobrą informacją jest też brak zabezpieczeń Denuvo, na które narzekali posiadacze remake’u Yakuzy 0. Tak przynajmniej wygląda ze strony gry na Steamie. Nie jest to jednak pewna informacja, bo do tej pory SEGA zawsze odpalała zabezpieczenia tuż przed premierą.
Yakuza Kiwami na PC zadebiutuje 19 lutego w przyjaznej dla portfela cenie 85,99 zł.
A tak wygląda gameplay z wersji na PS4.