16. THE CULLING
To nic innego, jak Igrzyska Śmierci w wersji cyfrowej. Jedna wyspa, 16 graczy i mnóstwo sposobów na pozbycie się wszystkich graczy. W porównaniu do kinowych perypetii Katniss, tutaj nie będzie zwrotów akcji. Rundę można zakończyć tylko i wyłącznie pozbywając się konkurencji. W tym celu możemy skorzystać z pułapek i z białej broni. Co bardziej odważni mogą spróbować zagonić wroga na trującą chmurę, która z biegiem czasu zawęża pole mapy, by uniemożliwić bierne zachowanie pozostających przy życiu osób. Aby więc cało wyjść z „pierścienia ognia” należy stosować się do maksymy, według której atak jest najlepszą formą obrony.
Bądź na bieżąco
Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.