Riot Games od premiery gry Valorant walczy o odpowiedni balans postaci. Jedną z najpotężniejszych bohaterek bez wątpienia jest uzdrowicielka Sage. Chociaż została już kilkukrotnie osłabiona, to twórcy zapowiadają, że czekają ją kolejne nerfy.
Sage jest jedną z tych postaci w Valorant, która od premiery wywołuje największe emocje. To jedyna uzdrowicielka na liście bohaterów, więc jej obecność w każdej drużynie jest niemal obowiązkowa. Od startu wersji beta jej możliwości prezentowały się zbyt dobrze. Sage może leczyć kompanów, może postawić bardzo wytrzymałą ścianę i na jakiś czas odciąć jeden z kierunków ataku, może też spowolnić przeciwników, a przede wszystkim swoim ultem może wskrzesić jednego z powalonych kolegów z drużyny. Trudno wyobrazić sobie bez niej zespół.
Sage jest zbyt mocna?
Przez ostatnie tygodnie Sage przeszła wiele zmian. Wielokrotnie była osłabiana, aby zachować lepszy balans rozgrywki. Riot Games zwiększyło cenę jej ściany, jednocześnie skracając czas działania i wytrzymałość. Leczeniu zwiększono czas odnowienia, aby nie mogła ona co chwilę uzupełniać swojego czy też kompanów paska życia. A pomimo tego, to wciąż za mało. Riot Games przyznało, że Sage jest „poza kontrolą”. Zdaniem twórców bohaterka nadal ma zbyt duży wpływ na rozgrywkę. Z ich danych wynika, że jest wybierana niemal w każdym meczu Valorant, niezależnie od rangi graczy.
– Sage wymaga ogromnej pracy. Nadal jest poza kontrolą i nie chodzi w tym przypadku o leczenie. Myślę, że musimy być nieco kreatywni. Jednak jest taki moment, w którym kastrujesz ją za bardzo do miejsca, w którym granie nią przestaje być przyjemne, a już teraz jest bohaterką, która może wydawać się zbyt płaska. Pomimo tego musimy być bardziej ekstremalni, ponieważ problem z nią też jest bardziej ekstremalny niż mogło nam się wydawać – POWIEDZIAŁ RYAN ‘MORELLO’ SCOTT, główny projektant postaci w Valorant.
Co to oznacza dla graczy Sage? Niestety nie wiemy. Skoro Scott wspomina, że nie chodzi o jej leczenie, to być może celem twórców stanie się ultimate postaci, czyli wskrzeszenie. To bez wątpienia jej najmocniejsza umiejętności, która w kluczowym momencie może zadecydować o wygraniu rundy lub całego meczu. Prawdopodobnie dowiemy się już 21 lipca, kiedy to wydana zostanie kolejna aktualizacja Valorant o oznaczeniu 1.04. W tym samym patchu wzmocnienia doczeka się za to Viper.