Strona głównaEsportOficjalny portal MKOL otwiera dział esportowy

Oficjalny portal MKOL otwiera dział esportowy

Oficjalny portal MKOL – 'Olympic Channel’ – po zakończeniu igrzysk w Pjongczang podejmie tematykę esportową. Wszystko po to by przyciągnąć młodą widownię.

Portal 'Olympic Channel’ wystartował w 2016 roku z budżetem 450 milionów dolarów. Teraz, oprócz informowania o wydarzeniach okołoolimpijskich, jego dodatkowym zadaniem będzie przekazywanie informacji ze świata esportu, a co za tym idzie – przyciąganie młodych ludzi do tematyki olimpijskiej i sportu.

Pierwsze przejawy zainteresowania Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego esportem pojawiły się w październiku zeszłego roku, wtedy też zaczęto snuć pierwsze plany wprowadzenia go na Igrzyska Olimpijskie. Głównie za sprawą jednego z przewodniczących komitetu organizacyjnego Igrzysk 2024 roku w Paryżu, Tony’ego Estangueta, który powiedział wtedy między innymi:

„Musimy się temu tematowi przyjrzeć, bo nie można powiedzieć, żeby esport nie miał nic wspólnego z wartościami olimpijskimi.”

Słowa te potwierdzili także przedstawiciele MKOL, którzy dodali, że: profesjonalny, oparty o rywalizację esport może zostać uznany za sport, a esportowcy porównani ze sportowcami w tradycyjnych sportach choćby ze względu, że przygotowują się i trenują z podobną sobie intensywnością”.

A pomijając kwestię treningów i rywalizacji, esport to niezwykle obiecująca gałąź, która stale się rozwija i obiecuje ogromne dochody. Nic więc dziwnego, że tradycyjny sport coraz szerzej się na niego otwiera, po latach nieufności. 

Wróćmy jednak do tematu Olympic Channel – jego Dyrektor Wykonawczy, Yiannis Exarchos powiedział:

„Jako platforma cyfrowa skierowana przede wszystkim do młodych osób nie możemy zignorować fenomenu esportu. Po Igrzyskach Olimpijskich chcemy zgłębić ten obszar dokładniej. Esport co prawda ma kilka przeszkód do pokonania by pojawić się na Igrzyskach Olimpijskich, takich jak nierówny udział kobiet i mężczyzn oraz przemoc jako istotny element wielu rozgrywek. Ale nie sądzę by były to przeszkody nie do pokonania. Esport to przecież ruch, który pojawił się właściwie znikąd i bez jasno określonych celów”.

Podsumowując, można powiedzieć, że pojawienie się esportu na łamach Olympic Channel to kolejny krok (po organizacji przedolimpijskiego turnieju StarCraft II) we właściwym kierunku. Jeśli okaże się sukcesem (a jestem niemal pewien, że tak będzie), MKOL będzie musiał jeszcze dokładniej pochylić się nad opcją wprowadzenia esportu na IO. Wszystko jest tylko kwestią formy i odpowiednich ustaleń. A jakie jest Wasze zdanie?

Źródło: EsportsInsider.com

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Zbigniew Pławecki
Zbigniew Pławecki
Redaktor, specjalista ds. esportu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię