Tak to zawsze bywa, że elitarny oddział antyterrorystyczny odwiedza przestępców zawsze w najmniej dla nich odpowiednim momencie. Może i tak, ale pod strzechami pecetów elitarny oddział SWAT z Ready or Not będzie przez graczy mile powitany.
Studio Void Interactive wzięło pod swoje strzechy temat powtarząjacy się w grach dość często, acz niezbyt dobrze zrealizowany. Walka wykwalifikowanej ekipy policyjnej z bezwzględnymi terrorystami wpisała się na stałe w tło gier FPS. Mimo to dotychczas tylko jednej produkcji udało się wiernie przenieść realia konfliktu przeciwstawnych stron. Mowa tu oczywiście o SWAT 4, o którym można powiedzieć, że stał się wzorem do naśladowania.
Później przez długi czas nie było żadnego innego tytułu potrafiącego precyzyjnie oddać najważniejsze aspekty taktycznego FPS-a. W przeważającej większości kulał a to raz realizm, a z drugiej mechanika rozgrywki. Ready or Not może wypełnić wolną przestrzeń, którą pozostawiła za sobą premiera SWAT 4. Jest to może podane trochę na wyrost, lecz po obejrzeniu poniższego materiału czuć w niej wielki potencjał.
Ready or Not znajduje się już w produkcji od ponad roku i sądząc po haśle wyświetlonym pod koniec zwiastuna, gra prawdopodobnie pojawi się jeszcze w tym badź nadchodzącym roku. A jest na co czekać, bowiem twórcy obiecują to, co sprawdziło się w serii SWAT – autentyczność bliską ideałowi i strategiczny wymiar walki. Wśród najważniejszych cech gry wymienia się: rozwinięty system wyważania drzwi, realistyczne obrażenia ciała, wpływ zadanych ran na poruszanie się i celność, dynamikę pocisków oraz balans broni, analizę taktyczną i planowanie misji. Aczkolwiek to nie wszystko, co twórcy zamierzają zawrzeć w swojej produkcji. Jestem dobrej myśli i jako fan SWAT głęboko wierzę, że wbiją się w konkurencję niczym rozpierakiem hydraulicznym w paździeżową płytę.
Źródło: pcgamesn.com