Menedżer społeczności BioWare, Jasse Anderson powiedział, że rosnąca liczba negatywnych komentarzy na temat Anthem spowodowała, że wielu deweloperów zrezygnowało z bezpośredniej interakcji z graczami. Wygląda na to, że przestraszyli się słusznej krytyki i chowają głowy w piasek.
Anderson w odpowiedzi na jeden z postów, w którym autor krytykuje postawę BioWare i coraz słabszy kontakt z deweloperów z graczami wyjaśnił:
Na początku, wszyscy byli bardzo przyjaźni dla członków zespołu, którzy normalnie nie rozmawiają na kanałach społecznościowych i forach. Mogli odpowiadać na pytania, udzielać informacji, wiedząc, że nikt nie będzie ich atakował.
Dlaczego członek zespołu deweloperskiego miałby poświęcać czas, który może wykorzystać na pracę nad kolejną aktualizacją, gdy wie, że spotka się z wrogimi komentarzami, lub zostanie wyśmiany, kiedy nie będzie mógł odpowiedzieć na pytanie zadane przez graczy. Ja nie mam nic przeciwko umieszczaniu tutaj informacji, które nie są miłe, ale to jest moja praca. Nie jest to obowiązkiem twórców, dlatego chciałbym prosić, abyście pamiętali o tym, komunikując się z deweloperami. Kiedy ktoś mówi bądź miły, albo deweloperzy przestaną pisać, to to jest w 100% prawdziwe.
Podczas ostatniego etapu rozwoju Anthem, niektórzy z twórców, jak producent Bent Irving i menedżer ds. Rozwoju, Camden Eagar często komentowali na Reddit, wyjaśniali mechanikę i różne procesy. W ciągu ostatnich dwóch tygodni, ich posty stały się rzadsze z powodu dużej fali negatywnych komentarzy.
Zobacz: Sytuacja jest poważna! Właśnie zaczął się bojkot Anthem
Na koniec Anderson stwierdził, że chciałby, aby gracze przestali naciskać na deweloperów.
Podsumowując, nie możecie krytykować gry, bo zranicie uczucia autorów słabego lub źle działającego rozwiązania. Pamiętajcie też żeby nie pukać w szybkę, bo deweloperzy się wystraszą.
Zobacz: Gracze Anthem domagają się przywrócenia błędu w grze