Udostępniona wczoraj aktualizacja Apex Legends nie tylko wprowadziła kilka nowości do gry i łata znane błędy, ale też usunęła cały postęp niektórych graczy. Każdy z nich musiał zaczynać od poziomu pierwszego. Na szczęście bałagan udało się ogarnąć.
Jeśli zaktualizowaliście wczoraj Apex Legends, a następnie włączyliście grę ponownie, to mogliście przeżyć mały szok. Zamiast postępów w grze i zdobytego do tej pory poziomu prawdopodobnie gra wróciła do stanu pierwotnego. To oznacza najniższy level, brak odblokowanych postaci, żadnych pieniędzy na koncie i tak dalej. Dla wielu osób musiał to być powód do mikrozawału. Na szczęście bałagan szybko został ogarnięty, co nie znaczy, że nie będzie pokrzywdzonych.
Zobacz: Apex Legends doczekało się porno parodii
Na Reddicie firma Respawn poinformowała, że gracze byli kierowani na złe serwery, na których ich dotychczasowe postępy nie były zapisane. Na szczęście twórcy gry na jakiś czas wyłączyli możliwość grania i przywrócili wszystko z plików zapasowych do stanu sprzed aktualizacji. W tym momencie pokrzywdzeni mogą się poczuć tylko ci, którzy kupili lub stworzyli w grze coś w czasie między aktualizacją, a przywróceniem wszystkiego do stanu początkowego. Niestety, prawdopodobnie tego nie odzyskacie, nawet jeśli wydaliście swoje ciężko zarobione pieniądze.
Zobacz: Call of Duty: Blackout za darmo przez cały kwiecień!
Jeśli chodzi o samą aktualizację, to wprowadza ona między innymi możliwość ponownego grania z osobami, z którymi grało się ostatnim razem, kilka nowości w opcjach raportowania i wyciszania innych graczy, mnóstwo poprawek i łatek, a także zmiany w systemie anti-cheat. Generalnie nic nadzwyczajnego, co zmieniałoby oblicze gry.