W Resident Evil 4 gracze mają do dyspozycji całkiem pokaźny arsenał broni. Ale pewien jutuber zdecydował się na oryginalne podejście do walki z jednym z bossów. Zamiast shotguna czy innej broni palnej użył… drzwi. O dziwo, skutecznie.
Dante Ravioli, bo taką ksywę nosi jutuber, nawet nie spodziewał się, że ten sposób na zabicie postaci z Resident Evil 4 zadziała. Pozbycie się bowiem jednego z potężniejszych wrogów za pomocą drzwi brzmi absurdalnie. Ale to nie pierwsze podejście jutubera do tak oryginalnych sposobów przechodzenia gier.
Zobacz: Resident Evil – prawdopodobnie już trwają pracę nad nową grą
Całą akcję rozpoczął do zwabienia przeciwnika w okolice budynku z odpowiednimi drzwiami. Wbiegł do środka i zaczaił się przy drzwiach. Ponieważ jego przeciwnik używał piły łańcuchowej z głośnym silnikiem, Ravioli był w stanie ocenić jak daleko boss jest od drzwi. Gdy się zbliżał, jutuber kopał w drzwi, a przeciwnik obrywał. Wszystko powtórzył kilkanaście razy, aż wróg… padł. Wszystkie podejścia zajęły mu około pół godziny, z czego faktyczna walka, już bez błędów – nieco ponad 14 minut. Całą akcję możecie zobaczyć na poniższym filmie:
Chainsaw Guy z Resident Evil 4 ginie zabity drzwiami:
To dość komiczne, widzieć jak tak potężny i groźny boss zostaje sprowadzony do roli durnego mięsa armatniego, które nabiera się w kółko na tę samą sztuczkę.
Zobacz: Resident Evil 4 HD – mod gotowy do pobrania
A jaki był najbardziej absurdalny sposób w jaki Wy pozbyliście się z pozoru trudnego przeciwnika?