Po pół roku zamkniętych testów najnowszy Quake wyląduje w katalogu Steam i Bethesda.net. Niestety, nie wszyscy będą mogli w niego zagrać za darmo.
id Software jest już gotowe na kolejny etap życia Quake Champions. Już za 4 dni zakończą się zamknięte testy gry, a ich miejsce zajmie wersja early access. Czempioni na stałe wprowadzą się na platformę Steam oraz internetową usługę wydawcy Bethesda.net.
Chociaż twórcy mają powody do radości, to gracze już nie specjalnie. Wczesny dostęp do gry wiąże się z dodatkową opłatą $40. Smutny obowiązek dokonania transakcji postanowiono osłodzić poprzez uruchomienie rabatu w wysokości 25% ceny. W ramach zakupu otrzymamy aktualny stan gry, a więc wszystkich czempionów, ekskluzywne skórki postaci i 3 skrzynie zawierające modyfikacje broni i postaci.
22 sierpnia Quake Champios zostanie także uzupełniony o dodatkowego czempiona „Doom-slayersa„. Będzie on dynamiczną postacią o ciekawej umiejetności ataku Berserkera, która pozwala na piechotkę przejść mapę w szybkim tempie i powalić wrogów gołymi pięściami. Do pakietu zostaną jeszcze dołączone dwie nowe mapy (Kościół Azathoth, Świątynia Shrine).
Zapowiada się świetna zabawa, ale pozostaje tylko pytanie, czy inwestycja jest warta gry? Finalna wersja ma być dostępna za darmo (pomijając kwestię mikrotransakcji), tylko nie wiadomo kiedy dokładnie nastąpi oficjalna premiera. Dlatego wątpimy w słuszność tego interesu. Ze zmiany zadowolone będą wyłącznie osoby biorące udział w zamkniętych beta testach, bowiem nie muszą płacić za dalszy dostęp do nieukończonej wersji Quake Champions.
Źródło: tomshardware.com
