Jakiś czas temu mieliście okazję przeczytać na łamach naszego serwisu recenzję gamingowego laptopa Acer Nitro 5, wyposażonego w kartę RTX 3050. Tym razem w nasze ręce trafiła mocniejsza wersja, z kartą RTX 3060 oraz procesorem Intel i5 1250H 12 generacji i5. Przekonajmy się jak radzi sobie w codziennej pracy oraz z grami.
Acer swoją serią Nitro 5 wprowadził na rynku laptopów gamingowych nieco zamieszania. Producent udowodnił, że laptop do grania może być zarówno wydajny jak i przystępny cenowo. Nitro 5 dostępny jest w różnych konfiguracjach, co dodatkowo ułatwia dopasowanie go do swoich potrzeb i możliwości finansowych.
Tak jak pisałem wcześniej, jedną z konfiguracji miałem już okazję testować, a recenzję przeczytacie TUTAJ. Teraz przyszła pora na mocniejszą wersję Nitro 5, wyposażoną w matrycę o przekątnej 15,6 cala z odświeżaniem 165 Hz i niskim czasie reakcji 3 ms. Całości dopełnia karta graficzna RTX 3060 oraz 16 GB pamięci RAM.
Zanim jednak przejdziemy dalej, zerknijmy na dokładną specyfikację testowanego dzisiaj modelu.
Acer Nitro 5 (AN515-58-53F4) specyfikacja techniczna:
- Procesor: Intel Core i5 1250H;
- Karta Graficzna: NVIDIA GeForce RTX 3060 6GB GDDR6, Intel HD Graphics;
- RAM: 16 GB DDR4 3200 MHz, możliwość instalacji dodatkowej kości na płycie max 32 GB;
- Matryca: Full HD (1920×1080), 15,6 cala, odświeżanie 165Hz;
- Dysk: SSD 512 GB PCIe NVMe;
- Karta sieciowa: Intel Wi-Fi 6 AX1650i 160MHz + BT5.2;
- Złącza: 3XUSB 3.2, Jack Combo, RJ45,HDMI, Thunderbolt 4;
- Wymiary: 360x271x27 mm;
- Masa: 2,6 kg;
- Głośniki: 2 x Stereo, stsX Ultra;
- Bateria: litowo-jonowa o pojemności 57 Wh;
- Moc zasilacza: 230 W;
- Os: Windows 11 Home;
- Dodatkowe: kamera 720p, 2 mikrofony, podświetlana klawiatura RGB czterostrefowa;
- Cena: 5399 PLN;
Wygląd i jakość wykonania
Testowana wersja Nitro 5 różni się pod względem wyglądu od wcześniej testowanego modelu. Wyglądem przypomina dobrze znaną i lubiana serię Acer – Predator. Obudowa komputera wykonana jest z metalu oraz tworzywa sztucznego wysokiej jakości. Podczas przenoszenia czy otwierania pokrywy nie słychać żadnych skrzypnięć czy trzasków. Wszystkie elementy są ze sobą bardzo dobrze spasowane.
Powierzchnia pokrywy Nitro 5 jest gładka i przyjemna w dotyku. Obudowa przy klawiaturze ma lekko wyczuwalną fakturę. Zdecydowaną zaletą tego modelu jest dość wysoka odporność na zabrudzenia i ślady palców.
Pod względem portów mamy wszystko czego potrzeba dzisiejszemu graczowi do szczęścia. Na obudowie znajdziemy trzy gniazda USB 3.2, gniazdo Jack Combo oraz port sieciowy Ethernet (RJ45). Z tyłu obudowy znajdziemy jedno gniazdo Thunderbolt 4, HDMI oraz gniazdo zasilania. Dzięki temu, że zawiasy nie znajdują się na skraju obudowy, to podłączenie przewodów nie powoduje problemów z użytkowaniem z laptopa.
W modelu tym wykorzystano pełnowymiarową klawiaturę, co osobiście bardzo lubię i cenię. Klawisze działają bardzo cicho i przyjemnie, sprawują się bardzo dobrze, zarówno podczas grania jak i codziennej pracy. Czcionka wykorzystana do opisu klawiszy jest czytelna i nie ma problemów z rozpoznaniem przypisanej funkcji.
Całości dopełnia czterostrefowe podświetlenie RGB, którym możemy zarządzać za pomocą oprogramowania Nitro Sense. Do wyboru mamy różne profile podświetlenia i dopasowania go do konkretnej gry.
Touchpad jest duży i wygodny w użyciu, jednak jak w większości laptopów, traktuje go jako dodatek i jestem zwolennikiem korzystania z tradycyjnej myszki.
Wbudowane głośniki bardzo dobrze sprawują się zarówno podczas grania jak i słuchania muzyki czy oglądania filmów. Dźwięk jest czysty i przyjemny.
Wydajność
Nitro 5 w wersji AN515-58-53F4 to gotowa maszyna do grania oraz do codziennej pracy. Na dzień dobry możemy rozszerzyć mu pamięć do maksymalnie 3 dysków, co umożliwiają dwa złącza M.2 oraz jedno SATA (adapter w zestawie). Jeżeli zajdzie potrzeba to możemy również rozszerzyć ilość pamięci RAM z 16 do 32 GB, dzięki dodatkowemu wolnemu portowi. To sprawi, że z potężnej maszyny Nitro 5 zmieni się w Uber maszynę do gier i pracy.
Jak przystało na laptopa gamingowego Nitro 5 sprawdza się wyśmienicie. Bez problemu zagracie na najwyższych detalach bez przycinania i problemów. Matryca 165Hz robi w tym przypadku dodatkową robotę, sprawiając, że obraz jest bardzo ostry a kolory żywe i wyraźne. Bardzo cieszy mnie, że odejście od standardowych matryc 60 Hz stało się już tradycją. Dzięki temu na Nitro możemy cieszyć się z płynnej rozgrywki.
Kultura pracy
Wielka moc to także spore ilości ciepła generowane przez podzespoły. Acer zadbał również i o to. Dwa wentylatory działają bardzo sprawnie i mogą maksymalnie rozkręcić się do 7 tysięcy obrotów na minutę. Podczas grania są słyszalne, ale nie na tyle, sżeby powodowały dyskomfort i psuły rozgrywkę. W przy wysokim obciążeniu komputera hałas mierzony nad klawiaturą wynosił 36 dB.
Jeżeli chodzi o temperatury -spoczynkowa temperatura procesora wynosiła 43°C, pod pełnym obciążeniem wynosiła 96°C. Temperatura karty graficznej wynosiła w szczycie 84,3 °C przeciętnie działała w 64,4°C.
W pełni naładowana bateria pozwala na około 4 do 5 godzin pracy. Bez zasilacza można również pograć, jednak wtedy nie doświadczycie pełnej mocy tego zestawu.
Podsumowanie
Jeżeli poszukujecie laptopa gamingowego, który pozwoli Wam zagrać w najnowsze produkcje, a jednocześnie chcecie mieć niezawodny sprzęt do pracy, to zdecydowanie warto wziąć pod uwagę Nitro 5. Będzie to świetny wybór dla wszystkich uczniów i studentów, którzy planują naukę poza rodzinnym miastem i nie mogą pozwolić sobie na zabranie ze sobą domowego komputera.
Co więcej, dzięki możliwości rozbudowy spokojnie wystarczy on Wam na cały okres studiów a pewnie i jeszcze dłużej. Można zatem śmiało powiedzieć, że jest to nie tylko zakup, ale przede wszystkim inwestycja, która się zwróci bo nie będziecie musieli kupować nowego komputera za dwa lata. Ceny Nitro 5, w zależności od konfiguracji, zaczynają się od 5200 złotych. Dostępne są w sprzedaży m.in. w sklepie Media Expert.