Brak zwycięstw oraz punktów zawsze boli, ale zawodnicy AGO Esports pokazują się z całkiem dobrej strony w starciu z FaZe Clan – drugą drużyną świata.
To były dwie różne od siebie mapy w wykonaniu Polaków. Na pierwszej – Train – zawodnicy AGO nie byli w stanie specjalnie postawić opór FaZe. Przegrane dwie pistoletówki oraz utrzymująca się, doskonała dyspozycja strzelecka NiKo sprawiły, że w całym starciu naszym zawodnikom udało się zdobyć tylko 7 punktów. Zupełnie inaczej natomiast wyglądała gra Polaków na mapie Cache. Nie tylko wygrali obie pistoletówki, ale też dość długo utrzymywali sensacyjne prowadzenie nad swoimi przeciwnikami. Dwukrotnie jednak graczom FaZe udawało się doprowadzać do remisu, za drugim razem na tyle skutecznie, że w końcu zdemolowali nasze finanse, co przechyliło ostatecznie szalę zwycięstwa na stronę przeciwnika, z wynikiem 16:11. Również na Cache doskonale zaprezentował się NiKo, bez którego FaZe miało spore szanse przegrać tę mapę, bo to głównie on ratował ich z kilku beznadziejnych sytuacji. Po polskiej stronie na szczególne uznanie zasługuje Dominik 'GruBy’ Świderski.
Co prawda po raz kolejny Polakom nie udało się wywalczyć punktów, ale ich gra, szczególnie na drugiej mapie mogła się podobać. Tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę różnicę doświadczenia i zgrania obu zespołów.
Teraz zawodnicy AGO mają kilka dni spokoju od ESL Pro League, natomiast już w najbliższy weekend zobaczymy ich w meczach Esports Championship Series. A co sądzicie o dotychczasowej postawie AGO?
Źródło: wł.