Valve w ostatnich dniach zaserwowało nam kilka mniejszych aktualizacji CS:GO. Dzisiaj w końcu doczekaliśmy się ważniejszych zmian, które znacząco odświeżają dwa pistolety – P250 oraz Glock-18.
Wprowadzone zmiany są bardzo kluczowe dla rozgrywki. Glock-18 to w końcu podstawowa broń terrorystów. Z kolei P250 to najtańszy (po domyślnych) pistolet w grze, który często jest wybierany w rundach eko. A zmieniło się w nich naprawdę sporo. Ale wszystko po kolei.
Jeśli chodzi o Glocka, to Valve zdecydowało się na niewielkie zwiększenie obrażeń podstawowych oraz poprawienie celności przy szybkim strzelaniu. Nie od dzisiaj wiadomo, że USP-S uchodzi za broń lepszą od pistoletu terrorystów, ale teraz – przynajmniej częściowo – szanse się wyrównują. Jednak terrorystom będzie zależało na skracaniu dystansu, gdyż Glock-18 od teraz zadaje mniejsze obrażenia na dłuższych dystansach. Wygląda na to, że „Rush B” na rundach eko stanie się jeszcze popularniejsze.
Podobne, chociaż nieidentyczne, zmiany dopadły P250. Jeden z najtańszych pistoletów w grze doczekał się zwiększenia obrażeń podstawowych przy jednoczesnym zmniejszeniu penetracji. Oznacza to, że już nie da się jednym strzałem zabić przeciwnika z hełmem, nawet z bliskiej odległości. Dodatkowo Valve zdecydowało się na zwiększenie obrażeń na odległość. Podobno przeciwnika bez hełmu można zabić headshotem z około dwa razy większej odległości, więc zmiana jest ogromna. Ale nie może być aż tak dobrze. P250 jest teraz mniej celne w ruchu.
To jednak nie wszystkie zmiany! Najnowsza aktualizacja Counter-Strike: Global Offensive wprowadza jeszcze jedną, ale niezwykle istotną nowość. Valve znacząco zmniejszyło tzw. aimpunch bez kamizelki kuloodpornej. Poniżej porównanie, przy którym widać ogromną różnicę. To daje jeszcze większe szanse na ugranie rund eko.
Wszystkie zmiany jak na razie zostały wprowadzone w wersji beta, ale jeszcze w tym tygodniu powinni zostać udostępnione w finalnej wersji gry
Źródło:
