Gigabyte pochwalił się, że ma dużego GTX-a 1080 Ti. Zdjęcia nie kłamią, jest ogromny.
1080 Ti w wersji Xtreme Gaming to urządzonko, któremu nic nie będzie straszne. Nawet temperatura wydzielana w trakcie maksymalnego obciążenia ograniczy się do niskich progów. Nikt tego jeszcze nie potwierdził, ale wystarczy spojrzeć na monstrualny układ chłodzenia. 3 wentylatory Windforce Stack o łącznej długości 30 cm, i wysoka konstrukcja radiatora będą swoje ważyć, dlatego dodatkowo laminat PCB zostanie wzmocniony backplatem.
Pod imponującym systemem chłodzenia znajdziemy praktycznie to samo, co w innych podstawowych modelach GTX 1080 Ti. Mamy tutaj chip Pascal GP102, który podzieli swoje obowiązki z 11 GB pamięcią VRAM o modułach GDDR5X. Za prędkość przetwarzania obrazu odpowie 3584 jednostek strumieniowych i 224 jednostki teksturujące. Ponadto będzie mieć bardzo szeroką szynę 352-bitową, zapewniającą szybkie transfery danych między pamięcią a GPU. Wzorując się na tabelkach podanych przez Nvidię, GTX 1080 Ti jest w stanie osiągnąć przepustowość na poziomie 484 GB/s.
Opis karty możemy uzupełnić o podświetlenie LED i osprzęt. Karta ma aż tyle gniazd, że Gigabyte musiał umieścić je po dwóch stronach panelu. Mamy tutaj DisplayPort w wersji 1,4 HDR, DVI-D wyłącznie do obsługi obrazu cyfrowego, 2x HDMI 2.0b, które można wykorzystać do podłączenia urządzeń pracujących w rozdzielczości 4K, jak również wykorzystać do zabaw w świecie VR.
Jedno jest niemal pewne. Gigabyte jak zwykle będzie chciał wypuścić kartę nieznacznie różniąca się taktowaniem, ale jak bardzo podwyższy zegary w modelu Xtreme Gaming to natenczas pozostanie sprawą otwartą. Producentowi podobno marzy się, aby ich potworek trafił do klientów już w kwietniu. Wtem sprawdzimy czy lepszą inwestycją nie będzie zakup referencyjnego GPU.
Źródło: guru3d.com