Na pytanie postawione w tytule odpowiem – na to wygląda. Nie wiadomo jedynie czy wyciek tej informacji jest celowo i całkowicie przypadkowy, pojawiła się bowiem w dość niecodziennych okolicznościach.
Na twitterowym koncie jednego z autorów Kingdom Come: Deliverance w piątkowe popołudnie pojawiły się zdjęcia z siedziby Warhorse Studios. Na pierwszy rzut oka nie ma w nich nic specjalnego – ot, kilku gości (prawdopodobnie programistów lub grafików, o czym świadczy jedno ze zdjęć) przebranych w stroje z epoki. To, że firma w pocie czoła pracuje nad rozwojem pierwszej części KC: D nie jest niczym nowym, niedługo światło dzienne ma bowiem ujrzeć kilka dodatków.
Our character artists hard at work. pic.twitter.com/33Taql3lmQ
— Daniel Vávra ⚔ (@DanielVavra) January 18, 2019
Aczkolwiek uważne oko może zauważyć na jednym ze zdjęć ciekawy szczegół. Po powiększeniu pierwszego zdjęcia można zobaczyć, że za postacią skrajnie po prawej stoi tablica, na której dość wyraźnie napisano “KCD2 – 1506”. Nie trzeba się długo zastanawiać by rozwinąć skrót jako Kingdom Come: Deliverance 2, a 4 cyfry po nim zinterpretować jako rok, w którym mogą mieć miejsce wydarzenia drugiej części.
Zobacz: Powstał trzecioosobowy mod do Kingdom Come Deliverance
Czy tak będzie naprawdę? Pewnie dowiemy się już niedługo, bo można mieć nadzieję, że autorzy po wypuszczeniu dodatków zaczną ujawniać pierwsze oficjalne informacje na temat ewentualnego sequela. Pozostaje więc uzbroić się cierpliwość.