Firma Avast Software została oskarżona o sprzedaż danych około 100 mln swoich użytkowników. Nabywcami mieli być między innymi Google, Microsoft oraz Home Depot. Teraz sprawą zajmuje się czeski urząd ds. ochrony danych osobowych.
Firmy zajmujące się tworzeniem programów antywirusowych nie mają w ostatnich miesiącach najlepszej prasy. Już w styczniu Avast został oskarżony o sprzedaż danych swoich użytkowników do innych firm. Sprawa miała dotyczyć nawet 100 mln osób. Do Google, Microsoftu i Home Depot trafiły między innymi historie przeglądania, wyszukiwania w Mapach czy też nasze preferencje z YouTube’a.
Co gorsza, Avast przyznał się do niecnego procederu, który był przeprowadzany za pośrednictwem filmy zależnej – Jumpshot. Całość trwała od wielu lat i dlatego dotyczyła aż tylu osób. Prezes Avast – Ondrej Vleck – przeprosił użytkowników, że poczuli się oszukani. Co prawda firma Jumpshot została już zamknięta, ale mleko się rozlało.
Na szczęście sprawa na tym się nie zakończyła. Czeski urząd ds. ochrony danych osobowych dokładnie przyjrzy się sprawie. Czemu czeski? Bo właśnie u naszych południowych sąsiadów mieści się siedziba Avast Software. Firma tworząca program antywirusowy przyznała, że współpracuje z urzędnikami nad rozwiązaniem sprawy. Prawdopodobnie grożą im ogromne kary finansowe.
Zobacz także:
