Jeszcze do niedawna posiadanie monitora 144 Hz było zarezerwowane dla bardziej majętnych graczy. Jednak rosnąca popularność sprawiła, że dzisiaj już nie trzeba wydawać majątku na model z szybkim odświeżaniem. Dowodzi tego nowy BenQ XL2411P, który ma być stosunkowo tanim sprzętem.
BenQ Zowie XL2411P wyposażony jest w 24-calową matrycę TN o rozdzielczości Full HD 1920 x 1080 pikseli. Oferuje czas reakcji na poziomie 1 ms (między odcieniami szarości) i odświeżanie równe 144 Hz. Jasność, według producenta, ma wynosić 350 cd/m2, a kontrast statyczny to 1000:1. W urządzeniu znajdziemy też technologię flicker-free, regulację kolorów Color Vibrance oraz Black eQualizer, który ma poprawiać widoczność w przyciemnionych scenach. Producent przygotował również predefiniowane ustawienia obrazu dla różnych gatunków gier.
Jeśli chodzi o złącza, to BenQ zdecydowało się na zastosowanie trzech wyjść wideo: DisplayPort 1.2, HDMI oraz DVI-DL. Warto też wspomnieć o gnieździe słuchawkowym. Bardzo funkcjonalna jest podstawa monitora. Dzięki niej możemy regulować jego wysokość, kąty pochylenia, a w razie potrzeby ustawić go pionowo. Sugerowana cena w polskich sklepach to jedyne 1099 zł, co jest kwotą niezbyt wygórowaną jak na 144 Hz.
Na pierwszy rzut okaz BenQ Zowie XL2411P nie ma do zaoferowania nic nadzwyczajnego. Ale czy jest w tym coś złego jeśli monitor oferuje wszystkie najważniejsze funkcje? W końcu ma to być model budżetowy, dostępny dla mnie zamożnych graczy. Jeśli ktoś szuka sprzętu do CS:GO, to opisywany monitor powinien doskonale sprawdzić się w takiej roli.
Źródło: inf. prasowa