Po przejęciu Gearbox przez Ebracer Group znanej jako THQ Nordic przyszłość wielu tytułów Gerboxa stała pod znakiem zapytania. Jednak jeden z głównych tytułów dewelopera nadal pozostanie w jego rękach. Mowa oczywiście o Borderlands.
Zgodnie z komentarzem dyrektora generalnego Gearbox, Randego Pitchforda, firma nadal będzie pracowała nad franczyzą Borderlands, niestety nic nie wspomina o Shift. Przejęcie Gearboxa przez grupę Embracer nie oznacza końca współpracy z 2K nad Borderlands.
Zobacz: God of War otrzyma aktualizację dla 4K i 60 fps
Istotną częścią Borderlands jest Shift, dodatkowa usługa dostarczana przez oprogramowanie dewelopera. Shift pozwala graczom uzyskać dodatkową zawartość w grach. Gracze mogą wymieniać kody Shift na złote klucze, których można użyć do otwierania skrzyń w Borderlands. Dla wielu graczy jest to podstawowa usługa, jednak na ten moment nie jest jasne czy Gearbox nadal będzie się nią zajmował.
Zamiast tego deweloper chce skupić się ustaleniu kto posiada własność intelektualną do serii B i w jakim zakresie może nad nimi pracować. Zgodnie z oświadczeniem przekazanym GamesIndustry.biz, 2K nie przewiduje, że przejęcie Gearbox będzie kolidować z planowaną współpracą.
Fuzja nie zmienia relacji 2K z Gearbox ani naszej roli jako wydawcy IP Borderlands ani żadnych innych projektów, nad którymi obecnie pracujemy ze studiem.
Z kolei Pitchford dodał:
Jeśli myślimy konkretnie o Borderlands, kochamy naszą relację z Take-Two i wytwórnią 2K Games, i jesteśmy zobowiązani do współpracy w ramach wszystkich znanych i planowanych prac związanych z Borderlands, które mamy.
Wygląda więc na to, że fani mogą być spokojni o przyszłość swojej ulubionej serii.