Pogłoski o śmierci CS:GO były zdecydowanie przedwczesne. Jeśli nadal jesteście zdania, że Counter-Strike wkrótce dokona żywota, to nie możecie się bardziej mylić. Gra ma się świetnie, być może nawet najlepiej w historii. Nawet PUBG, pod pewnymi względami, zostaje w pokonanym polu.
Kilka miesięcy temu kondycja CS:GO nie była najlepsza. Grę uruchamiało jednocześnie średnio 265 tys. osób, gdy w najlepszych czasach liczba to dochodziła do 400 tys. Do tego w produkcji Valve nie działo się nic ciekawego i gracze byli nią po prostu znudzeni. Ale to już melodia przeszłości. Aktualnie Counter-Strike: Global Offensive radzi sobie doskonale.
Zobacz: Apex Legends – darmowy battle royale w świecie Titanfall wygląda rewelacyjnie
Wystarczy spojrzeć na aktualne statystyki Steam Charts. W styczniu 2019 roku średnia liczba graczy osiągnęła poziom ponad 401 tys. Nie jest to najlepszy wynik w historii, ale tylko w lutym 2017 było więcej graczy i to o zaledwie tysiąc. Warto też spojrzeć na peak, czyli moment, w którym najwięcej osób grało w CS:GO. W styczniu było to 684,5 tys. osób. To bez dwóch zdań bardzo dobre rezultaty.
Zobacz: Steam – ruszyła wyprzedaż z okazji Chińskiego Nowego Roku
Ale nie to jest chyba najciekawsze. Dokładnie wczoraj – 4 lutego 2019 roku, stało się coś niecodziennego. CS:GO, pod względem liczby graczy, wyprzedził PlayerUnknown’s Battlegrounds. W szczytowym momencie w fps-a grało prawie 659 tys. osób, a grę z gatunku Battle Royale o 100 tys. graczy mniej. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w sierpniu 2017 roku, czyli 6 miesięcy po premierze PUBG.
Today, 4th February of 2019, is the first time since August 2017 of CS:GO surpassing PubG in peak daily players.
New games come and they go, but Counter-Strike is always there since 1999. pic.twitter.com/NTm6amFLos
— Nors3 (@Nors3) February 4, 2019
Ale póki co to tylko jeden dzień. Jeśli weźmiemy pod uwagę cały styczeń, to PUBG ma średnią liczbę graczy na poziomie 497,8 tys. z peakem wynoszącym prawie 1,1 mln osób. To wciąż sporo lepiej niż CS:GO. Poza tym nie można zapominać, że gra Valve stała się darmowa i aktualnie przesiaduje w niej mnóstwo cheaterów.
CS od 5 lat ma tyle samo graczy, bo pełno w nim botów i rusków, którzy nigdy go nie opuszczą.
Porównywanie f2p do gry za 30$. xd
Już sam fakt, że gra za 30$ tak długo masakrowało pod względem graczy obie głowne produkcje Valve jest dość absurdalny.