W momencie pisania tego artykułu do rozpoczęcia tegorocznych Mistrzostw Świata w StarCraft 2 pozostała niecała godzina. Wśród 16 zawodników znajdziemy dwóch naszych reprezentantów.
Szesnastka najlepszych, walczących o finały na tegorocznym BlizzConie składa się zawodników z najwyższymi lokatami w Korei oraz „reszcie świata”. Polacy startujący na turnieju w Stanach to Artur „Nerchio” Bloch oraz Mikołaj „Elazer” Ogonowski. Zajęli oni w międzynarodowym rankignu miejsca odpowiednio 5. i 2. Do zgarnięcia jest całkiem pokaźna pula 700 tysięcy dolarów, a dla zwycięzcy przeznaczono 280 tysięcy.
Faza grupowa, która startuje dzisiaj, odbywać się będzie w studiu ESL.TV. Natomiast wyłoniona w jej trakcie ósemka najlepszych zawodników zagra na targach BlizzCon – te mecze odbędą się w dniach 3 i 4 listopada. Aby znaleźć się na finałach, obaj Polacy powinni wygrać swoje pierwsze dwa mecze – to zagwarantuje im udział w turnieju podczas BlizzCona. Jeśli jednak któreś z tych spotkań im się nie powiedzie, będą mieli jeszcze szansę w postaci niedzielnych spotkań. Walka Polaków rozpocznie się o godzinie 20:00 w piątek w przypadku Nerchio, który spotka się z soO oraz w sobotę o godzinie 19:00 jeśli chodzi o Elazera, który zagra z herO. Obaj przeciwnicy są reprezentantami Korei Południowej, możemy więc spodziewać się bardzo trudnych pojedynków, Polacy jednak nie raz pokazywali już, że nawet z takich spotkań potrafią wyjść obronną ręką. Mam więc nadzieję, że uda się ich zobaczyć także podczas głównego etapu rozgrywek – za tydzień na BlizzConie. Oprócz soO i herO przeciwnikami grupowymi naszych zawodników będą: w przypadku Nerchio – Rogue (Korea Południowa) i Neeb (USA), a naprzeciwko Elazera staną Kelazhur (Brazylia) i Dark (Korea Południowa). Transmisje ze spotkań będzie można obserwowac na oficjalnym kanale na Twitchu.
A Wy jakie szanse dajecie Polakom na wyjście z grup?
Źródło: wl.