Jeśli czekaliście na pierwszy mecz nowego składu Virtus.pro, to dzisiaj nadszedł ten czas. Snax, byali, Michu, Toao i snatchie powalczą w ESEA MDL. Na dodatek zmierzą się z rodakami z AGO Esports.
Koniec 2018 roku nie był najlepszy dla fanów Virtus.pro. Polska drużyna nie poradziła sobie w eliminacjach do europejskiego Minora, w ostatnim meczu przygrywając z X-Kom Team. Po tym organizacja oficjalnie zawiesiła skład. Kilka dni później VP zagrali jeszcze finał polskich eliminacji do WESG, w którym przegrali 0:2 z AGO Esports. Był to ostatni, oficjalny mecz rosyjskiej organizacji i zarazem ostatnie spotkanie pashy i Neo w barwach Virtusów.
Zobacz: pashaBiceps został wolnym strzelcem? Polak nie ma umowy z Virtus.pro
Dokładnie w Wigilię Bożego Narodzenia poznaliśmy nowym skład Virtus.pro. Do drużyny wrócili Snax i byali, którzy dołączyli do snatchiego i Micha. Piątym zawodnikiem został Toao, który od kilku tygodni siedział na ławce rezerwowych AGO Esports. Dzisiaj po raz pierwszy zobaczymy ich w akcji. Aż miesiąc musieliśmy czekać na ten mecz. Co ciekawe, ostatnie spotkanie było rozgrywane przeciwko AGO i pierwsze w nowym składzie również będzie przeciwko nim, tym razem w ramach ESEA MDL.
Mecz rozpocznie się o godzinie 17:00. Transmisja z polskim komentarzem będzie dostępna na kanale ESL Polska CSGO B.