Za nami ESL Mistrzostwa Polski. Najlepszymi drużynami w Polsce okazały się Aristocracy (CS:GO) oraz devils.one (League of Legends). Impreza odbyła się w nowej ESL Arenie, która imponowała wyglądałem i rozmachem.
Wiemy już, kto jest najlepszy w Polsce w grach Counter-Strike: Global Offensive oraz League of Legends. Tegoroczne tytuły w wiosennej edycji ESL Mistrzostw Polski zdobyły Aristocracy z Wiktorem ‘TaZem” Wojtasem w składzie oraz devils.one, prowadzone przez Adriana ‘hatchyego’ Widerę. Drużyny zgarnęły za swoje zwycięstwa kolejno 80 i 35 tys. złotych.
Ale pokoszę się o śmiałe stwierdzenie, że jednym z głównych bohaterów całej imprezy była też nowa ESL Arena. W studiu o powierzchni 3200 m2 przygotowano imponującą scenę, na której szczególnie efektownie prezentowały się efekty dźwiękowe i oświetleniowe, zsynchronizowane z API obu gier. Oprócz tego organizatorzy przygotowali też strefy rozgrzewkowe, a także relaksu dla zawodników oraz publiczności. Nie zabrakło też studia realizacyjnego, w którym nowością był telestrator do analizowania meczów League of Legends oraz Counter-Strike: Global Offensive. Jacek Gmoch czułby się jak w domu!
ESL Mistrzostwa Polski zanotowały na Twitchu i YouTubie w sumie prawie 3,5 mln wyświetleń. Skumulowana średnia liczba widzów osiągnęła poziom 91958 osób. Przełożyło się to na 638 931 godzin. To oznacza, że jedna osoba musiałaby przez prawie 74 lata oglądać transmisję, aby wyrównać ten wynik. Takie dane z pewnością cieszą i pokazują, że Polacy są w stanie tworzyć najlepsze imprezy esportowe na świecie.