Gracze na całym świecie prześcigają się w pomysłach jak odpalić gry na różnym dziwnym sprzęcie, który nie jest do tego przeznaczony. Widzieliśmy już Dooma na kalkulatorze i zegarku oraz wiele innych szalonych pomysłów. Jeden z graczy poszedł w zdecydowanie innym kierunku. Najpierw na smartfonie zainstalował system Windows, by potem odpalić na nim Steam i pierwszą cześć Fallout.
Użytkownik SoGB wpadł na pomysł uruchomienia Fallout na staruszce Lumii 950 XL. Nie udałoby się to jednak gdyby Microsoft nie wydał swego czasu narzędzia umożliwiającego uruchomienie na smartfonach Microsoftu innych systemów operacyjnych.
Zobacz: Ile jest gier na Steamie? Prawdopodobnie nie uwierzysz…
Co więcej istnieje oficjalna wersja Windows, którą można uruchomić na urządzeniach z procesorem ARM. Windows on ARM, chociaż przygotowana na nowsze modele telefonów, działa, choć wolniej również na starszych modelach. Odpalony w ten sposób Windows daje potem możliwość uruchomienia Steam, a dalej Fallout na Lumii 950 XL.
Jak widać można, pomimo tego, że całość operacji wymaga emulacji aplikacji przez procesor to jednak wszystko działa stabilnie i płynnie. To oznacza koniec problemów z graniem w ulubione gry w podróży. Jedyny problem to to, że Valve przestaje wspierać starsze systemy operacyjne.
