Wiedzieliście, że tajemnicza, fioletowa kostka z Fortnite’a otrzymała nazwę Kevin? No to teraz już wiecie. Na dodatek zaczęła dziwnie pulsować, jakby ładowała energię. O co może chodzić?
Epic Games znane jest z ciągłego utrzymywania wysokiego zainteresowania Fortnitem za pomocą wielu nowości i tajemniczych wydarzeń. W ostatnich tygodniach sen z powiek spędza wszystkim graczom tajemnicza, fioletowa kostka. Najpierw jak gdyby nigdy nic pojawiła się na mapie, aby z czasem zmieniać swoje położenie. Ostatecznie trafiła do jeziora, z którego stworzyła jedną wielką trampolinę.
Z czasem fioletowa substancja trafiła pod ziemię. W kilku miejscach na mapie pojawiły się dziwne runy, a niewielka wysepka na środku uniosła się nad ziemię. Wyraźnie widać, że została podniesiona przez Kevina. Na spodzie latające wyspy widać pulsującą, fioletową kostkę. Z ziemi co jakiś czas uderzają w nią pioruny o takiej samej barwie. Wszystko to wygląda jakby za chwilę miało wybuchnąć. Czy tak się stanie? Tego na ten moment nie wiemy. Zostało sporo czasu do zakończenia 6. sezonu Fortnite’a, więc wiele może się jeszcze wydarzyć.
Co Waszym zdaniem stanie się pod koniec tego sezonu?