2. sezon Fortnite – po tygodniach opóźnień – dobiega końca. Jego historia zakończy się z hukiem – dosłownie.
2. sezon Fortnite ma się zakończyć specjalnym wydarzeniem, dostępnym na każdej platformie, gdzie można zagrać w grę. Jednak deweloperzy ostrzegają – ilość miejsc by brać w nim udział jest ograniczona. Najlepiej pojawić się 30 minut przed startem wydarzenia. Jeśli natomiast nie będziecie w stanie obejrzeć go sami, to z pewnością znajdzie się dla Was miejsce u wielu streamerów na Twitchu lub Mixerze (jak chociażby u Ninjy czy DrLupo).
Zobacz: Ninja: „Nie chce mi się teraz grać w Fortnite. Jest nudny”
Epic Games nie zdradza wielu szczegółów na temat wydarzenia, oprócz faktu, że Midas aktywuje swój gadżet. Wiele teaserów podpowiadało jednak możliwość nowej, zatopionej mapy w sezonie 3. Możemy się więc spodziewać drastycznych zmian otoczenia. Przynajmniej więc świat gry nie zapadnie się w próżni, jak na koniec sezonu 1.
Aktualizacja: Wydarzenie już za nami, a przewidywania się sprawdziły. Wygląda na to, że cała mapa została otoczona wodą, która obecnie zastępuje burzę.