O tym jak ciężko kupić PS5 w sklepowej cenie wiedzą chyba wszyscy zainteresowani. Co więcej, większość dostępnych egzemplarzy wykupowana jest przez boty i sprzedawana przez handlarzy po wyżej cenie. Teraz ci specjaliści handlu narzekają, że mają złą opinię i są nazywani Januszami biznesu.
Dostęp do konsol nowej generacji jest bardzo ograniczony i wygląda na to, że szybko ta sytuacja się nie zmieni. Do sklepów trafiają pojedyncze sztuki, które zwykle są wykupywane przez automatyczne boty. Przez to zwykły klient nie ma nawet szans na zakup konsoli. Przynajmniej w normalnej cenie. Zakupione przez boty konsole w ilościach hurtowych trafiają ostatecznie na aukcje internetowe gdzie sprzedawane są po znacznie wyższej cenie.
Zobacz: Kolekcjonerska karta pamięci dla Nintendo Switch z motywem z Apex Legends.
Owszem tak działa runek, kupić taniej drożej sprzedać. Jednak zwykły konsument nie ma nawet szans w tej walce. Nic wiec, dziwnego, że w sieci nie brakuje różnorakich epitetów kierowanych do tego typu handlarzy. Co więcej, powstała nawet grupa osób zajmująca się odpłatnie polowaniem na trudnodostępne towary. Okazuje się jednak, ze wiele z tak zdobytych konsol ląduje potem na aukcjach.
Założyciel The Lab jest przekonany, że działanie grupy zostało źle zrozumiane, czym pożalił się magazynowi Forbes.
Wydaje się, że jest mnóstwo złej prasy na tej niezwykle cennej branży i nie czuję, że jest to uzasadnione, działamy jako pośrednicy dla ograniczonej ilości przedmiotów.
Co więcej, stwierdza, że negatywne opinie na temat handlarzy PS5 są bezpodstawne.
Głównie staram się teraz po prostu pomagać innym, to wszystko, co naprawdę się dla mnie liczy. Cała grupa powstała na początku pierwszego, brytyjskiego lockdownu i sprawia mi to ogromną radość, że mogę pomóc ludziom zarobić dla siebie trochę dodatkowych pieniędzy.
Teraz The Lab ma działać charytatywnie i grupa miała przekazać już część składek na cele charytatywne, ale założyciel grupy nie podał żadnych szczegółów na ten temat.
Grupa w styczniu zakupiła ponad 25 sztuk PS5, które potem trafiły na aukcje i zostały sprzedane za ponad 700 funtów. Współzałożyciel potwierdził, że członkowie grupy korzystają z botów, które pozwalają na zakup konsoli w mniej niż trzy sekundy, ponieważ omijają zabezpieczenia stron.
Nic więc dziwnego, że zwykły gracz nie ma szans na kupienie konsoli dla siebie. Oraz, że rząd w Wielkiej Brytanii rozważa możliwość wprowadzenia zakazu odsprzedawania konsol i kart graficznych po zawyżonych cenach.