Niedawno z esportową casterką rozstał się Jason „moses” O’Toole, teraz podobną decyzję podjęła kolejna kultowa postać, Henry „Henry’G” Greer.
HenryG jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci jeśli chodzi o komentowanie esportu. Jego charakterystyczny głos możemy kojarzyć z wielu turniejów najwyższej rangi, a w Polsce gościł między innymi z okazji Majora PGL w Krakowie czy turniejów IEM Katowice. Na pewno kojarzycie pokazowy mecz w Krakowie, podczas którego HenryG rozbił swój komputer.
HenryG ma za sobą karierę trwającą 6 lat i ponad 150 turniejów. W 2019 roku zdobył nagrodę esportowego komentatora roku. Bardzo często mogliśmy go zobaczyć w duecie z Sadokistem, która to para była równie kultowa co swego czasu Anders & Semmler.
Henry o powodach swojej decyzji poinformował w wywiadzie z Jarkiem “DeKayem” Lewisem. Było to między innymi wypalenie zawodowe – Henry zdradził, że komentowanie nie dawało mu już takiej radości jak dawniej. Wiele też zmieniło się od czasu pandemii i przejścia esportu do formy całkowicie online. Czymś zupełnie innym jest komentowanie rywalizacji w hali wypełnionej kibicami, a czymś innym – z domu, na serwerze.
Zobacz: pashaBiceps zatrudniony przez Team Liquid jako europejski ambasador
Nie bez wpływu pozostały też niedawne oskarżenia Henry’ego o przemoc na tle seksualnym. Chociaż komentator przedstawił swoją własną wersję wydarzeń, którą poparło wiele osób – i na tle których oskarżenia wypadły co najmniej absurdalnie – najwyraźniej pozostawiły one trwały ślad na jego karierze.
Czym HenryG planuje się zająć po zakończeniu kariery? Nie ujawnił szczegółów, powiedział jedynie, że swoje plany zdradzi na swoim koncie na Twitterze w poniedziałek, 7 września o 20:00.
Będziecie tęsknić za popularnym Henrym?