Przyszły rok może być przełomowy dla rynku komputerowego, a przede wszystkim segmentu kart graficznych. Do walki z Nvidią i AMD dołączy kolejny, wielki gracz w postaci Intela. Niebiescy prawdopodobnie szykują co najmniej cztery modele dedykowanych kart graficznych z serii Intel Xe.
AMD to firma dwóch biegunów. Z jednej strony produkują coraz lepsze procesory i realnie mogą konkurować na tym rynku z Intelem. Z drugiej strony są jeszcze karty graficzne. Tutaj Czerwoni nie mają wiele do powiedzenia. Co prawda ostatnie Radeony RX 5700 są już nieco lepsze, ale nadal nie są wielką konkurencją dla Nvidii. Może i wydajnościowo już gonią, ale pod względem kultury pracy czy zużycia energii odstają i to pomimo zastosowania litografii 7 nm. Ale już wkrótce do rywalizacji wejdzie trzeci graczy, który może trochę namieszać.
Zobacz: Intel pokazał karty graficzne z przyszłości. Oto GPU z 2035 roku
Tym graczem jest oczywiście Intel, który oficjalnie zapowiedział, że w 2020 roku wejdzie na rynek dedykowanych kart graficznych z modelami z serii Intel Xe. W tym celu Niebiescy przejęli sporo pracowników z obu stron barykady, chociaż bardziej „oberwało się” chyba AMD, od którego podkradli między innymi szefa Radeon Technologies Group – Raję Koduriego. Rzecz w tym, że do tej pory prawie nic nie wiemy na temat nowych kart. Mają się nazywać Intel Xe i mają to być modele dedykowane. Ich produkcją prawdopodobnie zajmie się Samsung. I to w sumie tyle. Jednak rąbka tajemnicy uchylają nowe sterowniki.
Prawdopodobnie przypadkowo Intel opublikował nowe sterowniki graficzne, oznaczone numerami 26.20.16.9999. Co prawda zostały one już usunięte z oficjalnej strony, ale część użytkowników zdążyła je pobrać i przejrzeć ich zawartość. W kodzie znalazło się kilka ciekawych zapisów. Cztery z nich dotyczą prawdopodobnie nowych kart graficznych. Sugeruje to zapis DG1 i DG2, gdzie „DG” oznacza „discrete graphics” (dedykowane grafiki). Oprócz tego pojawiły się także kody LP oraz HP, które prawdopodobnie oznaczają „low power” i „high power”, a także informacja o liczbie jednostek wykonawczych – 126, 256 i 512 EU. W sumie w sterownikach znajdują się informacje na temat czterech modeli dedykowanych kart graficznych.
Jednak nie powinniśmy, przynajmniej na samym początku, oczekiwać od kart Intela wielkiej wydajności. Niebiescy powinni na starcie walczyć o niski o średni segment, a dopiero po czasie zaatakować wyższe wydajności.