Jeszcze nie zakończył się Eleague Major Boston 2018, którego finał zobaczymy dzisiaj wieczorem, a być może poznaliśmy już lokalizację oraz wstępną datę kolejnego turnieju tej rangi.
Ostatnio głośno było o Jareku 'DeKay’u’ Lewisie, który ponoć dotarł do informacji o planowanych zmianach w Virtus.pro, a tymczasem dokopał się on do kolejnych ciekawych wieści. Według niego za organizację kolejnego Majora miałby być odpowiedzialny właściciel platformy turniejowej Faceit i organizator rozgrywek ECS, lokalizacją – Londyn, a datą – okolice września.
Jeśli te pogłoski się potwierdzą, to oznacza to trzy rzeczy. Po pierwsze, Major po raz kolejny nie odbędzie się podczas ESL One Cologne, ale (po drugie) przynajmniej powróci do Europy, która chyba jednak dużo chętniej ogląda turnieje CS: GO niż Stany Zjednoczone, przynajmniej jeśli sądzić po frekwencji w hali w Bostonie. Podejrzewam, że gdyby nie obecność Cloud9 w półfinale (a teraz także w finale), Agganis Arena świeciłaby tam pustkami. No i po trzecie – jeśli kolejny turniej miałby się faktycznie odbyć dopiero po wakacjach, będzie to najdłuższa jak do tej pory przerwa pomiędzy Majorami w ciągu roku.
Nie wiadomo jeszcze jak długo przyjdzie nam czekać na potwierdzenie lub zaprzeczenie tych słów. Może to być kilka tygodni, miesięcy, a może jednak wszystko okaże się już dzisiaj, przy okazji wielkiego finału turnieju w Bostonie.
A gdyby się potwierdziły – wybierzecie się do stolicy Wielkiej Brytanii by oglądać zmagania na żywo, czy pozostaniecie przy oglądaniu przez internet?
Źródło: Dbltap.com