W 99% przypadków Jarek “Dekay” Lewis miał rację gdy informował o swoich przeciekach. Jeśli tak samo jest i tym razem, oznacza to koniec polskiego składu reprezentującego barwy Virtus.pro.
Według informacji przytaczanych przez dziennikarza serwisu DBLTAP, to zawodnicy AVANGAR mają przejąć miejsca po Polakach. Podobno rozmowy są już na ostatniej prostej, a dalsze losy Polaków grających ostatnio w VP – nieznane. AVANGAR w 2019 roku wygrywali sporo międzynarodowych turniejów, często też zajmowali 2. miejsca, zaraz za takimi potęgami jak Astralis.
Zobacz: Virtus.pro prowadzi rozmowy z zagranicznymi zawodnikami. Czy to koniec polskiego składu?
Do zwycięskich turniejów AVANGAR zaliczyć należy między innymi DreamHack Open Rio de Janeiro i BLAST Pro Series Moscow. W tym czasie Polacy nie dość, że nie wygrali żadnego bardziej znaczącego turnieju (ostatnią wygraną zanotowali na EPICENTER w 2017), to zajęli miejsce w strefie spadkowej ESL Mistrzostw Polski.
Póki co ani Virtus.pro, ani AVANGAR nie skomentowali w żaden sposób powyższych doniesień.