Strona głównaRecenzjeAkcesoriaLogitech G305 – recenzja taniej, bezprzewodowej myszki dla graczy

Logitech G305 – recenzja taniej, bezprzewodowej myszki dla graczy

Jakość wykonania

Jeśli chodzi o jakość wykonania, to ocenę mógłbym tak naprawdę zamknąć w jednym zdaniu – to Logitech, więc jest wzorowo. Możecie w tym momencie uznać mnie za jakiegoś fanboja, ale przez moje ręce przewinęło się kilkadziesiąt różnych gryzoni i zapewniam Was, że szwajcarska firma zawsze pod tym względem wypadała bardzo dobrze. Żebyśmy się zrozumieli – o wielu innych, konkurencyjnych modelach mogę napisać to samo. Po prostu Logitech zawsze jest dobry. Zastosowany plastik jest dobrej jakości, a łączenia elementów wykonane starannie. Jedynie do czego mogę się przyczepić, to logo umieszczone na grzbiecie, które po około 2 miesiącach zaczęło się lekko ścierać.

W myszce zastosowano przełączniki o żywotności do 10 mln aktywacji. Nie jest to szczególnie imponujący wynik, ale nie mogę też napisać, że jest źle. Przyciski są lekkie, ale jednocześnie przyjemne. Dają delikatny, ale wyczuwalny skok, dzięki czemu gracz otrzymuje informację zwrotną o aktywacji przełącznika. Na szczęście są „gumowe”, czego po prostu w gryzoniach nienawidzę. Odrobinę gorzej wypadają przyciski boczne. Są one umieszczone na dobrej wysokości, niemal pod samym kciukiem, ale są już trochę za miękkie. Tak samo jest w przyciskiem do zmiany czułości DPI. Jeśli chodzi o rolkę, to jest wzorowa – szeroka, gumowana, stawia lekki opór i ma wyraźny przeskok. Pamiętajcie jednak, że gryzonie zawsze opisujemy z własnej perspektywy, więc wszystkie uwagi traktujcie jako ocenę całkowicie subiektywną.

Początkowo miałem lekkie obawy z powodu ślizgaczy, ale cztery niewielkie, umieszczone na krawędziach gryzonia, okazały się bardzo dobre. Myszka pewnie sunie po materiałowej podkładce. Są też wystarczająco grube, aby posłużyć nam przez wiele miesięcy.

Spis treści

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię