Jak duża jest mapa, co oferuje otwarty świat i jak sprawnie poruszać się pomiędzy zadaniami. Odpowiadamy na wszystkie najbardziej nurtujące Was pytania dotyczące świata przedstawionego w Ghost of Tsushima.
Jak duża jest mapa Ghost of Tsushima?
Miejscem akcji nowej produkcji Sucker Punch jest okupowana przez Mongołów wyspa Tsushima. Po krwawej wojnie cały teren, niegdyś dom głównego bohatera historii, został przejęty przez wrogie wojska. Naszym zadaniem podczas rozgrywki jest zjednoczenie tych, którzy przetrwali i wyzwolenie wyspy z rąk Mongołów.
Całość została podzielona na trzy akty. Każdy z nich odbywa się na innej części wyspy. Najpierw znajdujemy się w Izuhara, później w Toyotama i Kamiagata. Wszystkie trzy regiony mają swoje wątki fabularne, poboczne oraz mnóstwo porozrzucanych po mapie znaków zapytania. Przejście do kolejnego regionu wymaga na szczęście wyłącznie ukończenia misji fabularnych.
Prawdziwa wyspa Tsushima liczy nieco ponad 700 kilometrów kwadratowych. Według obliczeń Twinfinite, wersja wyspy z gry wideo ma ok. 28km². Chociaż mapa jest znacząco mniejsza niż chociażby w Wiedźminie 3 (54km²) lub Zelda: Breath of the Wild (75km²), w praktyce rozmiar jest wystarczający, żeby nacieszyć się krajobrazem i adekwatny do długości całej gry. NPC wysyłają nas z zadaniami po całym regionie, zachęcając do eksploracji i odkrywając tym samym kolejne znaki zapytania.
Korzyści z eksploracji
Jednym z najbardziej udanych elementów otwartego świata w Ghost of Tsushima jest skuteczne nakłanianie gracza do zboczenia z głównej ścieżki fabularnej. Pod wspomnianymi znakami zapytania, którymi szybko zasypana zostaje mapa, czają się często wyjątkowo cenne rzeczy.
Po wyspie rozrzucone są lisie nory, bambusowe stojaki czy gorące źródła. Każde z nich wymaga od gracza krótkiej interakcji ze znalezionym miejscem i gwarantuje ogromne korzyści. Ukończenie mini-gry o przecinaniu bambusów zwiększy naszą liczbę punktów hartu ducha, a ołtarze, do których doprowadzają nas lisy, gwarantują miejsca na talizmany.
Miłośnicy Assassin’s Creeda mogą szybko odczuć chęć wyczyszczenia całego regionu, zanim na dobre zabiorą się za wątek fabularny. Eksploracja przynosi bardzo duże korzyści, znacznie ułatwia walkę, a jeżeli zdecydujecie się również na podbijanie napotykanych obozów Mongołów, zdobędziecie również sporą ilość zasobów niezbędnych do ulepszania ekwipunku.
Wiatr samurajskim GPS-em
Jak przystało na grę z otwartym światem, jest również sposób na sprawne poruszanie się po mapie wyspy. W przeciwieństwie do większości tytułów, gdzie do celu prowadzi nas strzałka albo linia na drodze, w Ghost of Tsushima niesie nas przewodni wiatr. Wystarczy zaznaczyć na mapie interesujący nas punkt, przejechać palcem w górę na touchpadzie Dualshocka i udać się w kierunku, w którym wieje wiatr.
Z czasem, naszego „przewodnika” możemy również ulepszyć o dodatkowe możliwości. Przewodni wiatr, po wydaniu na niego kilku punktów techniki, zacznie bowiem wskazywać drogę w kierunku nieodkrytych wcześniej lisich nor czy kapliczek.
Poruszanie się po mapie Tsushimy jest w rezultacie proste i przyjemne. Chociaż mechanika wiatru znacząco pomaga w odnajdywaniu się w regionie, czas podróży najbardziej przyspiesza fast travel. Każda napotkana na mapie lokacja, która wolna będzie od Mongołów, stanie się punktem do szybkiej podróży. Nigdy nie będziecie więc galopować dwa razy w to samo miejsce, a jeżeli kręci Was eksploracja, szybko zdobędziecie możliwość błyskawicznego przeskakiwania z jednego końca wyspy na drugi.