Testy

Strona głównaRecenzjeAkcesoriaMonitor iiyama ProLite XUB3493WQSU – recenzja giganta z matrycą IPS

Monitor iiyama ProLite XUB3493WQSU – recenzja giganta z matrycą IPS

Testy

Testy matrycy zostały wykonane przy użyciu kalibratorów 1i Display Pro oraz Spyder 5 Pro. ProLite XUB3493WQSU został wyposażony w matrycę IPS o przekątnej 34 cale, wyświetlającej obraz w rozdzielczości 3440 x 1440 pikseli z odświeżaniem 75Hz. Deklarowany czas reakcji G2G wynosi 4ms. Według informacji producenta jasność matrycy wynosi 400 nitów, a kontrast statyczny 1000:1.

Przed rozpoczęciem testów monitor został przywrócony do ustawień fabrycznych i działał ponad 2 godziny, aby był dobrze wygrzany. Pierwszy z testów został wykonany przy ustawieniu jasności i kontrastu na wartości 50%. Dla tych ustawień luminancja matrycy wynosiła 178 nitów. Punkt bieli znalazł się w punkcie 6575K przy wzorcowych 6500K. Natywny kontrast wynosił 706:1.

Przy podbiciu jasności do 75% uzyskano wynik 261 nitów, kontrast 1037:1 i temperaturę bieli 6544K.

Jasność 100% i mamy 329 nitów, kontrast 1303:1 i temperatura bieli 6560K.

W dalszych krokach sprawdziłem predefiniowane ustawienia dla Gier – luminancja 360 nitów, punkt bieli 6518K i kontrast 1426:1.

W trybie Film luminancja wynosiła 222 nity, punkt bieli 6494K oraz kontrast 880:1.

W kolejnym kroku wykonałem pomiary równomierności podświetlenia matrycy weryfikowane w 9 punktach. W przypadku prawego środka oraz prawego dołu wyniki względem centrum matrycy różniły się, dając ciemniejszy obraz odpowiednio o 12 i 16%. Gołym okiem nie jest to zauważalne ani na obrazie statycznym, ani dynamicznym.

Przy pomocy kalibratora Spyder 5 Pro dokonałem pomiaru gamutu, czyli pokrycia wyświetlanych barw zgodnie ze wzorcem. Dla przestrzeni barw sRGB pokrycie wynosiło 97%, co oznacza, że XUB3493WQSU jest monitorem szytym na miarę do oglądania filmów oraz grania. Nieco gorzej wypada pokrycie przestrzeni AdobeRGB, które wynosi 75%. Jednak pamiętajmy, że nie jest to monitor dla grafików, dla których najważniejsza jest właśnie ta przestrzeń barwna. Dla obróbki zdjęć w warunkach domowych w zupełności jednak wystarczy. Przestrzeń NTSC pokrywała się w 70%. Najnowsza wersja oprogramowania pozwala na weryfikację zgodności z przestrzenią P3, dla której pokrycie wynosiło 76%.

Testy z wykorzystaniem plansz kontrolnych pokazują, że kolory są od siebie dobrze odcięte, a przejścia w gradientach płynne. W przypadku szybkich przejść pomiędzy czernią a bielą widoczne są powidoki, jednak nie jest to zauważalne podczas gry. Wyświetlany tekst jest wyraźny i czytelny. Barwy są żywe i czyste.

Podczas grania można zauważyć lekkie smużenie, czego niestety nie da się uniknąć w przypadku matryc IPS. Nie pomaga tu odświeżanie 75Hz i tryb Overdrive. Najlepiej zjeść z odświeżaniem do 60Hz i uruchomić Overdrive na poziom +2. Sprawdza się to zwłaszcza z konsolą, zwłaszcza w połączeniu z trybem HDR.

Zużycie energii podczas pracy na ustawieniach fabrycznych wynosiło 26,5 W, co jest pozytywnym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę gabaryty monitora. W trybie Gra pobór mocy wzrasta do prawie 44 W, w trybie standardowym z ustawieniem na 100% jasności jest o jeden wat mniejsza. Monitor miał jednak jedną troszeczkę irytującą przypadłość gdy znajdował się w stanie czuwania. Po wyłączeniu komputera i konsoli, monitor co chwilę wybudzał się informując o braku sygnału. Takie zachowanie wymagało jego wyłączenia.

ProLite XUB3493WQSU wyposażony jest w dwa głośniki o mocy 5W. Możemy traktować je jako miły dodatek, zwłaszcza w przypadku gdy nie chcemy inwestować w osobne głośniki lub nie mamy słuchawek. Trzeba przyznać, że pomimo 5W mocy zaskakują swoją głośnością. Dźwięk jest czysty i wyraźny. Odczuwalny jest za to brak głośnika niskotonowego, basy są dość mocno spłycone jednak głośniki w zupełności wystarczą do grania czy oglądania filmów.

Spis treści

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SoSlowGamer
Redaktor, szef działu retro

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię

Spis treści