Strona głównaRecenzjeMSI Vigor GK70 - test nowej, malutkiej klawiatury dla graczy

MSI Vigor GK70 – test nowej, malutkiej klawiatury dla graczy

Przełączniki, klawisze i podświetlenie

MSI Vigor GK70 ma bardzo klasyczny układ klawiszy z wąskim, podłużnym enterem, długimi shiftami i podłużnym backspacem. Wbrew pozorom ma to duże znaczenie. Osoby przyzwyczajone do takiego układu szybko poczują się jak u siebie i przesiadka z innej klawiatury przebiegnie możliwie bezboleśnie. O samych capsach trudno napisać coś odkrywczego – standardowa, wygodna konstrukcja. W razie potrzeby łatwo wymienimy je na inne, które można kupić np. na AliExpress lub Allegro.

Podświetlenie to również standardowe RGB LED z 16,7 mln kolorów. MSI przygotowało kilka ciekawych efektów. Szkoda, że na większości nie da się ustawić kilku barw jednocześnie. Na przykład efekt deszczu pozwala wybrać jeden kolor podświetlenia. Z kolei dzięki innym klawiatura może mienić się wszystkimi barwami tęczy. Kolory i efekty możemy zmieniać zarówno w dedykowanym oprogramowaniu – MSI Gaming Center, jak i poprzez kombinacje z klawiszem „Fn”.

Klawiatura wyposażona jest w przełączniki mechaniczne Cherry MX Red o żywotności 50 mln aktywacji. Ze względu na szybsze działanie i liniową charakterystykę są one często polecane wszystkim graczom. Są też najcichsze ze wszystkim standardowych przełączników niemieckiej marki, więc taki wybór docenią wszyscy domownicy. Wadą to brak komunikatu zwrotnego i niewielka siła nacisku, więc czasami klawisz można aktywować przypadkowo. W przypadku grania nie ma to wielkiego znaczenia. Powiedziałbym nawet, że to zaleta. Natomiast do pisania lepsze będą głośniejsze Cherry MX Blue lub Brown.

Spis treści

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię