Palit RTX 3060 Ti ColorPOP to nowa karta graficzna w ofercie firmy, która do tej pory nie kojarzyła się z odważną stylistyką. Wraz z serią ColorPOP ma ulec to zmianie. Karty graficzne zostały polakierowane lakierem typu kameleon z metalicznymi drobinkami, przez co ich wygląd stał się odważniejszy.
Firma Palit wielu graczom kojarzy się, jako producent przystępnych cenowo kart graficznych, które nie wyróżniały się stylistyką, czy ponadprzeciętnymi osiągami. Karty graficzne z nowej serii Colorpop mają to zmienić. Do testów otrzymałem podstawowy model z tej serii wyposażony w układ graficzny GeForce RTX 3060 Ti, który moim zdaniem byłby optymalnym wyborem do komputera dla gracza, gdyby nie aktualne ceny, wracając jednak do samej karty graficznej. Spodziewam się po tym modelu przyzwoitej wydajności i dobrej kultury pracy z niezłymi temperaturami na rdzeniu i pamięciach GDDR6. Czy tak się stanie dowiecie się z dalszej części recenzji Palit RTX 3060 Ti ColorPOP.
Palit RTX 3060 Ti ColorPOP — specyfikacja techniczna
- Model: Palit RTX 3060 Ti ColorPOP,
- Taktowanie GPU w grach: ~1950 MHz (Boost),
- Pamięć: 8 GB GDDR6 do 16 Gbps,
- Szyna pamięci: 256-bitowa,
- Przepustowość pamięci: 513,3 GB/s,
- Jednostki strumieniujące: 4864,
- Jednostki TMU: 152,
- Jednostki ROP: 80,
- Jednostki RT: 38,
- Jednostki Tensor: 152
- Interfejs: PCI-Express 4.0 x 16,
- Złącza: 3 × DisplayPort 1.4, 1 × HDMI 2.1,
- Zasilanie: 2 × 8-PIN,
- Cena: około 4299 PLN,
Palit RTX 3060 Ti ColorPOP otrzymał rdzeń GA104-200-A1, który został wykonany przez Samsunga w procesie litograficznym 8 nm. Układ ten składa się z 17 miliardów tranzystorów, a sama powierzchnia rdzenia to 400 mm². Zmieszczono tam 4864 jednostek strumieniujących, 152 jednostki teksturujące, 80 jednostek renderujących. Liczba specjalnych jednostek RT to 38, a jednostek Tensor to 152. Taka konfiguracja sugeruje, że przewidywana wydajność tego układu graficznego powinna być zbliżona do GeForce RTX 2080 SUPER.
Karta została wyposażona w 8 GB pamięci GDDR6, pracującej z taktowaniem 16000 MHz. Jest to wyższe taktowanie od domyślnej wartości o 2000 MHz, więc spodziewam się odrobinę lepszych wyników w grach. Rdzeń graficzny w trakcie rozgrywki osiągał częstotliwość pracy wynoszącą około 1950 MHz, z bardzo niedużymi wachaniami wynoszącymi 5-10 MHz.
Palit RTX 3060 Ti ColorPOP — wygląd zewnętrzny
Palit RTX 3060 Ti ColorPOP ma prawo się podobać, karta została pomalowana lakierem typu kameleon, który zmienia swoją barwę w zależności od kąta padania światła na nią. Mnie ten efekt się podobał. Wracając do trochę ważniejszych spraw. Palit otrzymał rozbudowany układ chłodzący, który składa się z trzech wentylatorów i dużych rozmiarów radiatora. Karty graficzne z serii RTX 3000, wykorzystujące referencyjne krótkie PCB, mogą pochwalić się tym, że ostatni wentylator dmucha na wylot przez radiator, dzięki czemu jest w stanie lepiej go schłodzić i tak jest w przypadku testowanej karty.
To rozwiązanie moim zdaniem ma tylko jedną wadę, złącza zasilania 8-pin montowane są w połowie długości karty graficznej, a nie na jej końcu. Wada ta jest co najwyżej estetyczna, ponieważ nagle w połowie karty graficznej wychodzą kable zasilające, które jest po prostu ciężko schować, dla zachowania schludnej estetyki wnętrza komputera.
Zestaw zastosowanych wyjść wideo to standard, do którego jesteśmy przyzwyczajeni, czyli otrzymujemy pojedyncze wyjście HDMI 2.1 oraz trzy wyjścia Display Port 1.4. W ten sposób możemy do komputera podłączyć nowoczesny monitor z HDMI 2.1 lub telewizor i cieszyć się z rozgrywki na dużym ekranie.
Palit RTX 3060 Ti ColorPOP — wydajność w grach
Shadow of the Tomb Raider
Metro Exodus
Death Stranding
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Cyberpunk 2077
Cyberpunk 2077 – DXR Ultra, DLSS = Automatyczny
Red Dead Redemption II
Fortnite
Call of Duty: Warzone
3DMark
Palit RTX 3060 Ti ColorPOP — wydajność
Testowany Palit, bardzo miło mnie zaskoczył swoją wydajnością, w rozdzielczości 1920 × 1080 pikseli, bez najmniejszych problemów we wszystkich testowych tytułach osiągał minimalnie 60 klatek na sekundę, nawet w Cyberpunk 2077 nie było to dla niego problemem, w mniej wymagających tytułach wartość ta wzrastała nawet do 120 kl./s, więc szczęśliwi powinni też być posiadacze szybkich monitorów FullHD. Zwiększenie rozdzielczości do 2560 × 1440 pikseli spowodowało spadek generowanej liczby klatek na sekundę, ale nadal w większości przypadków, średnia wynosiła około 60 kl./s lub więcej. Dopiero rozdzielczość 4K spowodowała, że wydajność wyraźnie nie nadążała z wyświetlaniem FPS’ów, przy czym muszę zaznaczyć, że to nienadążanie oznacza, że w mniej wymagających tytułach nadal mieliśmy około 50 FPS, a w tych najbardziej wymagających jak Red Dead Redemption 2, czy Cyberpunk 2077 wydajność spadało do około 35 klatek na sekundę. Przy czym, w grach wykorzystujących DLSS mogliśmy podnieść wydajność przez włączenie tej funkcji i dalej cieszyć się płynną rozgrywką w już około 60 klatek na sekundę.
Palit RTX 3060 Ti ColorPOP — podkręcanie
Podkręcanie kart graficznych, w przypadku modeli wyposażonych w rdzeń Ampere, to trochę sztuka dla sztuki. Ponieważ mechanizm Boost 3.0 potrafi bardzo mocno wyżyłować zegary, z jakimi pracuje dany układ graficzny. Testowany Palit RTX 3060 Ti ColorPOP, bardzo dobrze e tej kategorii kart graficznych się odnajduje. Po dosyć długim procesie podkręcania tego modelu, udało mi się znaleźć optymalne ustawienie OC, które zapewniało stabilność pracy. Rdzeń pracował z częstotliwością 2045 MHz, czyli o około 95 MHz szybciej niż w ustawieniach domyślnych, a pamięć udało się podkręcić o dodatkowe 1018 MHz, to najlepiej podkręcająca się pamięć GDDR6, z jaką miałem do czynienia. Po tych zabiegach wzrost wydajności, jak zanotowałem to od 5% do aż 11%, przy czym największy wzrost zaliczyły gry, które wymagały większej przepustowości pamięci GDDR6 np.: Cyberpunk 2077, czy Red Dead Redemption 2, obydwa tytuły zanotowały wzrost wydajności właśnie o 11%.
Palit RTX 3060 Ti ColorPOP — kultura pracy, hałas, pobór prądu i temperatura pracy
Palit RTX 3060 Ti ColorPOP | |
Generowany hałas — obciążenie (dBA) | 47,6 |
Generowany hałas — spoczynek (dBA) | 0,0 |
Pobór energii — obciążenie (W) | 11 |
Pobór energii — spoczynek (W) | 217 |
Temperatura — obciążenie (°C) | rdzeń 67 |
Temperatura — spoczynek (°C) | 40 |
Palit RTX 3060 Ti ColorPOP należy do kart, które nie są przesadnie duże, owszem zastosowanie trzech wentylatorów i wysokości karty graficznej dwa i pół slotu, stawia ją już w szeregu większych kart graficznych, ale do naprawdę dużych tej karcie jest bardzo daleko. Zastosowany układ chłodzenia ze swojego zadania wywiązuje się przyzwoicie. W trakcie długotrwałej rozgrywki temperatura rdzenia nie przekracza temperatury 67 °C, a w spoczynku utrzymuje się w okolicy 40 stopni Celsjusza, ale ta temperatura jest bardziej uzależniona od obudowy komputera, ponieważ w spoczynku wentylatory karty graficznej nie pracują, załączają się dopiero przy około 55 °C, u mnie karta pracuje w mocno przewiewnej obudowie, więc i w spoczynku temperatury były niskie. Trochę gorzej przedstawia się hałas, jaki generują wentylatory. Po około pół godzinnym graniu osiągają swoją maksymalną głośność i generują hałas na poziomie 47,6 dBA, to jest już dosyć głośna praca i karta jest wyraźnie słyszalna w obudowie komputera. Osobiście wolałbym delikatnie zmienić krzywą wentylatorów i pozwolić na wyższą temperaturę rdzenia, ale zachować względną ciszę. Pobór prądu dla tego modelu, jak podaje NVIDIA to 200 wat, z moich pomiarów wyszło 217 wat, ale może to być spowodowane tym, że karta pracowała z bardzo wysoki częstotliwościami, zarówno rdzenia, jak i pamięci.
Palit RTX 3060 Ti ColorPOP — podsumowanie
Zbierając się do tego podsumowania w głowie miałem kilka spostrzeżeń, po pierwsze testowany model bardzo pozytywnie mnie zaskoczył pod względem prezentowanej wydajności, w najpopularniejszej rozdzielczości FullHD jego wydajność jest bardzo satysfakcjonująca i bez najmniejszych problemów pozwoli na rozgrywkę na szybkich monitorach 144 Hz i więcej, podobnie wypada wydajność w mniej popularnej rozdzielczości QHD, ale nadal oscyluje w okolicy od 60 do 10 klatek na sekundę, czasami nawet więcej. Dopiero w rozdzielczości 4K musimy zaakceptować braki wydajności tego modelu. Tu dochodzimy do sedna, czy za taką wydajność jesteśmy w stanie zapłacić cenę, jaką życzą sobie sklepy. Każdy na to pytanie musi odpowiedzieć sobie indywidualnie, ponieważ nie jest to mało pieniędzy, karta aktualnie kosztuje około 4299 złotych, ale biorąc pod uwagę nieciekawe czasy, nie jest to najdroższy RTX 3060 Ti, tylko raczej jeden z tańszych. Ja oceniam ten model na bardzo solidne 8 na 10. Jedynym dużym minusem dla mnie jest hałas, jaki generuje układ chłodzenia, reszta jest bardzo solidna.