Phil Spencer, szef Xboxa, w wypowiedzi dla podcastu Kinda Funny’s Gamescast wyraził zaniepokojenie sposobem w jaki zachowujemy pamięć o historii gier.
Zdaniem Phila Spencera “jako branża powinniśmy podjąć współpracę i pomóc sobie nawzajem w zachowaniu historii gamingu, by nie zatracić możliwości powrotu do pozycji, które sprawiły, że jesteśmy tu gdzie jesteśmy”. Jako porównanie i przykład podał Paley Center, zajmujące się zachowaniem historii telewizji. Centrum wykonało jego zdaniem ogromny wysiłek by zarchiwizować określone pozycje telewizyjne, gdy zauważyło zagrożenie, że taśmy z nagraniami mogły wylądować na śmietniku.
Szef Xboxa oczywiście nie mógł przepuścić okazji by wskazać Xbox Game Pass jako jeden ze sposobów zachowania historii. Zdradził, że wspaniałym uczuciem była możliwość umieszczenia tak wielu “starych-nowych” gier w bibliotece Game Passa – miał tu na myśli zapewne tak legendarne pozycje jak stare Fallouty.
Zobacz: Xbox – plany wydawnicze Microsoftu
Spencer wierzy, że Xbox będzie kontynuował swoje próby zachowania historii gier przez Game Passa. Stało się to możliwe w bardzo prosty sposób – przez uczynienie tego opłacalnym z biznesowego punktu widzenia, niezależnie od tego czy gra ma charakter live-service, czy jest tytułem przechodzonym “na raz”.