Strona głównaGryPierwszy zwiastun gry World War Z bez Brada Pitta, ale za to...

Pierwszy zwiastun gry World War Z bez Brada Pitta, ale za to z tysiącami zombie

Hordy zombiaków dotychczas traktowaliśmy jako bezrozumne zwierzęta. World War Z oczyści ich dobre imię pokazując, że na ludzkie mięcho polują z pomysłem i w kooperacji.

Zombie tu, zombie tam – w grach rozchwytywane jak Wyborcza za złotych czasów Adama Michnika. Pokochaliśmy ludzkie stwory za ich niezachwianą pasję do gryzienia oraz odwagę, która pcha ich pod samą lufę szybkostrzelnych karabinów. Niby temat już przeżarty, a jednak jest jeszcze kilka (nie)świeżych pomysłów, które zrealizują deweloperzy projektu opartego na licencji filmu World War Z.

Na czym polega jej wyjątkowość? Na pewno nie na trybie sieciowym przygotowanym dla 4 graczy – element kooperacyjny został już wykorzystany np. w State of Decay 2. Gra jest mocno powiązana z filmowym pierwowzorem (a raczej z książkowym), choć zabraknie w trakcie rozgrywki głównej postaci, którą odegrał Brad Pitt. Jego nieobecność mają zrekompensować hordy przeciwników liczące nawet do 1000 osób.

Zombie będą zachowywać się zróżnicowanie względem odwiedzanych przez nas lokacji, odwołujących się do miejsc ukazanych w filmie. Istotne dla rozwoju akcji będą: Nowy Jork, Jeruzalem, Moskwa oraz Korea Południowa. Na pierwszym trailerze możemy właśnie zobaczyć jedną z lokacji charakteryzujących się chłodnym klimatem, który wcale nie spowalnia głodnego towarzystwa. W odróżnieniu od kinowych perypetii bohaterów tutaj częściej będziemy z nimi walczyć, aniżeli brać nogi za pas.

[you tube=kK4ni-Dc9eI] 

Data premiery gamingowego World War Z jest jeszcze nieznana, ale autorzy podkreślają, że wyjdzie na wszystkie platformy całkiem niedługo.

Źródło: wccftech.com

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Grzegorz Rosa
Redaktor, szef działów gry i audio

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię