Na przedzimowe nastroje najlepsze nie będą słodycze, a dobre gierki. Listopadowy mrok ogarnie tylko osoby, które zapomną o gorących premierach na PC, XO i PS4.
Gierki w tym miesiącu będą swoistym mordercą wolnego czasu. Na zlecenie wielu deweloperów zlikwidują każde przyziemne uciechy, które kolidują z posiedzeniami przy kompie. Niektóre zrobią to znienacka, powoli wprowadzając nas w stan zdrowego uzależnienia. Będą też i zwykłe, szturmowe produkcje uderzające w potrzebę doświadczania emocji i adrenaliny. Krótko mówiąc, listopad mamy z góry przegrany!
1. Kursk – 7 listopada (PS4, XBO, PC)
Polskie studio Jujubee opowie nam tragiczną historię nt. okrętu podwodnego Kursk. Oczami szpiega prześledzimy losy załogi, która w niewyjaśnionych okolicznościach spoczęła na dnie Morza Barentsa. Naszym zadaniem nie będzie jednak odwrócić przeznaczenia, a wykraść dane o rosyjskim uzbrojeniu. Akta sprawy uzupełnimy na lądzie oraz pod wodą, pilnując swojej „przykrywki” i ważąc ciężar każdej decyzji odbijającej się na sposobie prowadzenia fabuły…
2. Overkill’s The Walking Dead – 8 listopada (PS4, XBO, PC)
Waszyngton, miliony wygłodniałych zombie i strach przed pożarciem składają się na obraz rzeczywistości niezbyt przyjemnej dla graczy. Na szczęście tym razem nie będziemy musieli walczyć w pojedynkę, a w trybie kooperacji dla 4 osób. Każdy zostanie wyposażony w inne umiejętności i predyspozycje przypisane do klasy postaci, a wśród nich strzelec, medyczka, fighter i przedszkolanka z silną wolą przetrwania. Popisów sprawności nie będzie więc końca, zarówno w ramach odchamiania mięsożernych przeciwników, jak i rozwiązywania misji fabularnych…
3. Hitman 2 – 13 listopada (PS4, XBO, PC)
Gdyby spisać wszystkie zlecenia Agenta 47, wyszłoby na jaw, że zabił więcej osób niż Hitler. Aczkolwiek będzie mu wybaczone, gdyż większość jego ofiar pochodziła spod ciemnej gwiazdy. W najnowszej odsłonie do swojego życiorysu dopisze kolejne skalpy, stojące na drodze do rozbicia siatki komenderowanej przez tajemniczego klienta (możliwe, że chodzi o Seana Beana, który znów zginie). W tym celu odwiedzimy wiele egzotycznych lokacji i wielkie imprezy, gdzie będziemy mogli wykazać się umiejętnościami cichego łowcy lub typowego awanturnika. Twórcy oferują szeroką swobodę wykonywania zadań, przez co śmierć naszych celów będzie cokolwiek barwnym spektaklem.
4. Spyro Reignited Trilogy – 13 listopada (PS4, XBO)
Najpopularniejszy smok branży gamingowej powróci w 3 odświeżonych częściach. Zręcznościowe platformówki nabiorą koloru, kształtu i humoru, które podlegać będą współczesnym standardom. Koncepcja gry pozostanie jednakże nienaruszona, bowiem fioletowy smok z 1998 roku to ten sam dobrotliwy i szlachetny jaszczur, który zrobi wszystko dla swoich dziwacznych przyjaciół. Korzystając ze swojego ognistego daru upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu, ratując życie innym, a przy tym dobrze się bawiąc w fantastycznym świecie pełnym czarodziejów, wiedźm i gadzich stworów.
5. Fallout 76 – 14 listopada (PS4, XBO, PC)
Bethesda zmaga się z czasem i falą krytyki, która nie pozostawia suchej nitki na wczesnej wersji sieciowego Fallout 76. Postapokaliptyczny świat straszy liczbą błędów i kiepską optymalizacją, toteż wielu testujących grę nie wierzy, że debiut pełnej wersji obędzie się bez niedogodności. Niemniej jednak plan producenta jest wielce ambitny. Chce dać swoim fanom prawdziwy survival z ogromnym terenem, ładniejszą oprawa graficzną i światem mającym odzwierciedlać powstanie ludzkości po niszczycielskiej apokalipsie. I to od graczy zależy, czy będą chcieli go wspólnie odbudować, czy może walczyć o każdy skrawek napromieniowanej ziemi…
6. Battlefield V – 20 listopada (PS4, XBO, PC)
EA DICE obiecuje wojnę totalną i lepszą od tej zaprezentowanej w Battlefield 1. To ma być nowy poziom rozgrywki w gatunku sieciowych FPS-ów. Zwykłe słowa mają swoje przełożenie na realia gry – niesamowita oprawa graficzna z wykorzystaniem technologii ray tracing, poprawiony realizm działań wojennych (balistyka, poruszanie się postacią), szeroki indywidualizm postaci (personalizacja wyglądu, wyposażenia), wiele trybów gry uwzględniające grę w singleplayer, kooperacji i wieloosobowych zespołach (dodatkowo znajdziemy w grze tryb Battle Royale), a także całkowita nowość w serii, którą jest mechanizm stawiania fortyfikacji. Pierwotny sceptycyzm graczy może zmienić się w miłość podobną do Battllefield 1, a wtedy zobaczymy, czy Black Ops 4 będzie w stanie utrzymać przy sobie gwiazdy Youtuba, Twitcha i regularnych użytkowników…
7. Darksiders III – 27 (PS4, XBO, PC)
Problem utrzymania równowagi sił między dobrem a złem wydaje się oklepany do granic możliwości, a jednak jako tło spisuje się świetnie w dynamicznych grach akcji. Kolejnym tego przykładem ma być Darksiders III. W odróżnieniu od poprzednich części nie pokierujemy już Wojną a Furią, której imię pokrywa się idealnie z jej charakterkiem. Jej humory uzewnętrznia pociąg do walki, w której stosuje ognisty bicz i magiczne zdolności. A te przydadzą się nam szczególnie w ramach realizacji głównej misji – zabicia Siedmiu Grzechów Głównych.
8. Artifact – 28 listopada (PC)
Życzylibyśmy sobie, aby Valve stworzyło Half-Life 3, ale sami wiecie, jak jest. Dobrze jednak, że ekipa Gabe’a nie zapomniała o swoim powołaniu i wreszcie wydadzą jakąś nową gierkę. Artifact będzie bezpośrednią konkurencją dla Hearthstone i Gwinta, bowiem uderza w karciankowe klimaty. Podstawą fabularną jest tu uniwersum Dota 2, z tymże będzie ona odgrywała wyłącznie rolę pomocniczą. Głównym rdzeniem i swoistym napędzaczem rozgrywki jest rozbudowany mechanizm gry w karty, który dzieli rywalizację na trzy osobne ścieżki. Wygląda przez to na dość skomplikowaną, ale jednocześnie intrygującą dla bardziej wymagających karciarzy…