Studio id Software oficjalnie zapowiedziało, że Quake Champions będzie obsługiwać API niskiego poziomu Vulkan. Dodatkowo gra ma być zoptymalizowana pod procesory AMD Ryzen.
Esport rozwija się w ostatnich miesiącach w niesamowity wręcz sposób. Fani na całym świecie coraz chętniej oglądają zmagania profesjonalistów w League of Legends, Dota2 lub Counter-Strike: Global Offensive. Dlatego też kolejny deweloperzy starają się wkroczyć na ten rynek i znaleźć na nim miejsce także dla siebie. Na najlepszej drodze ku temu jest Blizzard z Overwatchem. Następna w kolejce ustawia się firma Bethesda z zapowiedzianym niedawno Quake Champions. Studio stara się zrobić wszystko, aby gra była możliwie najlepiej zoptymalizowana.
W tym celu Quake Champions będzie obsługiwać Vulkana. To API niskiego poziomu, które – w teorii – powinno przełożyć się na lepszą optymalizację, a przez to większa liczbę klatek na sekundę wyświetlanych na ekranach monitorów. Poza tym twórcy nowego Quake’a zapowiedzieli, że strzelanka zostanie zoptymalizowana pod procesory AMD Ryzen. Najwyraźniej Bethesdzie zależy na tym, aby gra dobrze działała na nieco tańszych podzespołach. Dzięki temu powinna być dostępna dla większego grona potencjalnych odbiorców.
Dla przypomnienia Quake Champions ma być klasyczną, sieciową strzelanką FPP. Skupiać będzie się przede wszystkim na rozgrywkach multiplayer. W porównaniu z wcześniejszymi odsłonami, twórcy postanowili oddać w ręce graczy różne postacie z odmiennymi zdolnościami specjalnymi, trochę na stylu wspominanego Overwatcha. Od początku Bethesda oraz id Software podkreślają, że bardzo ważny jest dla nich esportowy aspekt nowej produkcji.
Źródło: Kotaku